Będą grać do końca

Opublikowano:
Autor:

Będą grać do końca - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Pinsel-Peter Krobianka Krobia przegrała na własnym boisku z liderem czwartej ligi 2 : 3. Na trzy kolejki przed zakończeniem sezonu zespół z Krobi traci dziesięć punktów do szesnastego miejsca. - Jeśli z ligi będą spadały cztery zespoły, to nie mamy już szans na utrzymanie. Jednak będziemy walczyć do końca o jak najlepsze miejsce - powiedział po meczu trener gospodarzy Dariusz Wiśniewicz. 

Nielba prowadziła po pierwszej połowie spotkania 1 : 0. Gospodarze nie potrafili poważniej zagrozić bramce przeciwnika. Inaczej wyglądała druga część tego pojedynku. Piłkarze Pinsel-Peter Krobianki Krobia zagrali odważniej. Gdy wydawało się, że padnie bramka na 1 : 1 gola zdobyli goście. Trzy minuty później Miłosz Urbański zdobył bramkę kontaktową, jednak bardzo szybko Jakub Kubiński podwyższył prowadzenie Nielby. Choć do końca pojedynku pozostało niewiele czasu i szansa na korzystny wynik była mała gospodarze walczyli. Ambitna postawa została nagrodzona bramką Aleksandra Woźniaka. - Zagraliśmy od początku zbyt bojaźliwie. Dopiero stracona bramka nas przebudziła i im bliżej końca pierwszej połowy tym lepiej nasza gra wyglądała. Na drugą połowę wyszliśmy zmotywowani. Chcieliśmy odrobić straty i  gdy wydawało się, że możemy zdobyć gola straciliśmy go. Goniliśmy "wynik" do końca. Zmusiliśmy gości do obrony. Byliśmy blisko gola wyrównującego, ale trzeba pamiętać, że przeciwnik też miał swoje okazje - powiedział trener Pinsel-Peter Krobianki Krobia. Po meczu Dariusz Wiśniewicz nie krył rozczarowania postawą sędziów. - Szkoda że sędziowie nie dostosowali się do poziomu spotkania. Mecz był energetyczny, zacięty. Niektórzy sędziowie nie pasują do poziomu czwartoligowego. Nie mam w zwyczaju wypowiadać się na temat sędziów, jednak uważam, że zawodnicy powinni być traktowani odpowiednio. W akcji, po której goście wywalczyli rzut karny, był spalony. W innej sytuacji faulowany w polu karnym był Górkowski. Nie ma się co dziwić, że sędzia Gruszkiewicz tego nie zauważył, skoro w meczu z Kotwicą Kórnik nie widział, że zawodnik tej drużyny grał w siatkówkę w swoim polu karnym - powiedział trener Pinsel-Peter Krobianki Krobia. 

Pinsel-Peter Krobianka Krobia – Nielba Wągrowiec 2 : 3 (0 : 1)
0 : 1 – Mateusz Rozmarynowski (22’)
0 : 2 – Rafał Leśniewski – z rzutu karnego (78’)
1 : 2 – Miłosz Urbański (81’)
1 : 3 – Jakub Kubiński (82’)
2 : 3 – Aleksander Woźniak (88’)
Pinsel-Peter Krobianka Krobia: Dembski – A. Kaczmarek, Pospiech, Kluczyk, Sarbinowski, Kurzawa (69’ Jędrzej Knapp), Szpurka, M. Urbański, Górkowski, Joachim Knapp (75’ Woźniak), Masełkowski

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE