BIAŁE BLUZKI przewodniczącego

Czy urządzenie do czyszczenia ulic, które gmina Krobia zakupiła w ubiegłym roku za pieniądze, otrzymane z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, zostanie zlikwidowane? Po raz kolejny na zamiatarkę narzekał Zbigniew Polowczyk. Przewodniczący Rady Miejskiej w Krobi zgłaszał interpelację, dotyczącą pracy maszyny służącej do sprzątania ulic w gminie, na sesji 3 września. Pytał burmistrza Sebastiana Czwojdę czy ktoś z krobskich urzędników kontroluje pracę maszyny, bo skarzą się na nią mieszkańcy Krobi i nie tylko, a między innymi właściciele samochodów i zwolenniczki ubierania się w białe bluzki. - Właściwie po przejechaniu tej czyszczarki trzeba z powrotem ulice zamiatać. Nie będę już mówił panu o tym, że mieszkańcy a w szczególności panie żądają, aby to urządzenie zlikwidować - stwierdził Zbigniew Polowczyk. Co na to włodarz gminy Krobia? Czy praca zamiatarki jest naprawdę skuteczna? Więcej w następnym numerze "Życia Gostynia" (AgFa)