580 tys. zł zabezpieczono w budżecie gminy Piaski na budowę chodnika wraz z kanalizacją deszczową, która zostanie wykonana przy ul. Warszawskiej.
Inwestycja od kilku lat była przekładana, mimo że samorząd od dość dawna dysponuje kostką przekazaną przez administratora - Generalną Dyrekcję Krajowych Dróg i Autostrad. Składowana jest ona na placu przy Domu Strażaka. - Dokumentacja jest gotowa, za chwilę będziemy ogłaszać przetarg. W tym roku musimy ten chodnik wykonać, bo właściwie byłby to trzeci rok, kiedy odraczamy budowę. Mogłoby się zdarzyć, że kostkę i materiały, które Generalna Dyrekcja Krajowych i Autostrad nam dała, mogłaby zabrać na inną inwestycję - stwierdził wójt Wiesław Glapka. Dodał, iż będzie nakłaniał administratora drogi, by wsparł piaskowski samorząd w modernizacji chodnika po drugiej stronie drogi. - Nie jest on w ciekawym stanie - zaznaczył.
O prace związane z chodnikiem na ostatniej sesji rady gminy dopytywał sołtys Piasków Stanisław Glapka. Pytanie zadała również radna Helena Sikora. - Przy okazji chciałabym zwrócić uwagę na fakt, iż można byłoby pomyśleć o wykonaniu przejścia dla pieszych w tym rejonie, a więc w okolicy skrzyżowania z ul. Strzelecką. Brakuje go tam - powiedziała.
Włodarz gminy stwierdził, że temat namalowania pasów był niejednokrotnie poruszany. - Około rok temu państwo emeryci też o tym wspominali. Muszę państwu powiedzieć, że bardzo trudno otrzymać zgodę GDDKiA na namalowanie pasów na „krajówce”. Oni się przed tym bronią rękami i nogami. To jest droga ruchliwa. Możemy jednak spróbować jeszcze raz ponowić wniosek, choć nie wiem, jaki będzie efekt tego - odparł Wiesław Glapka.