Co mamy robić?

Opublikowano:
Autor:

Co mamy robić? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Mieszkańcy Pożegowa dosyć mają przepełnionych pojemników na odpady. Mówił o tym podczas ostatniej sesji rady miasta Zdzisław Kamiński. Mieszkańcy z Pożegowa zaprosili nas na swoje osiedle. - Kiedyś dzwoniłem do MZP i zaraz przyjeżdżali i opróżniali dzwony. Teraz mimo tego, że od zimy zajmuje się tym nowa firma, na pojemnikach nadal jest stary telefon, a śmieci masa - mówili mieszkańcy. Dzwony ustawione przy szkole zawodowej przy ul. Tuwima były przepełnione. Wokół leżało sporo śmieci. - Pytałem w Miejskim Zakładzie Oczyszczania o nowy numer, to odpowiedzieli, że nie wiedzą, kto teraz wywozi. Złośliwe, ale mają do tego prawo. Dzwonimy do gminy, do straży miejskiej i nic. A tu się wszyscy denerwują - stwierdzili ludzie. Na osiedlu, oprócz tych przy szkole, pojemniki na zbiórkę selektywną, znajdują się przy ul. Krętej i Sportowej. - Te kubły były wywożone ostatnio 3 tygodnie temu. Ludzie przynoszą plastiki, szkło i złoszczą się, rzucają. Potem wiatr to rozwiewa i wszystko leci nam na podwórze. W nocy roznoszą je zwierzęta: koty, psy, a nawet lisy. Chodzimy ze sąsiadką sprzątać. Niech napiszą, że śmieci wokół kubła nie można stawiać no i numer telefonu do aktualnej firmy - apelował mężczyzna. Zauważył, że sytuacja nie zdarzyła się pierwszy raz. Rozmawialiśmy z Mariuszem Koniecznym, naczelnikiem wydziału mienia w gminie. Stwierdził, że trwają rozmowy z firmą Remondis, która zajmuje się selektywną zbiórką odpadów w gminie Gostyń. Na pojemnikach pojawi się regulamin korzystania z pojemników i aktualny numer telefonu. - Jest przyrzeczenie, że będzie lepiej. Sprawdzimy sytuację, jeżeli będą problemy, bierzemy pod uwagę rozwiązanie umowy - stwierdził naczelnik. (iza)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE