Derby Dąbroczanka - Kania Polcopper. Prezesi o meczu

Opublikowano:
Autor:

Derby Dąbroczanka - Kania Polcopper. Prezesi o meczu - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

W sobotę o godz. 17.00 W Pępowie dojdzie do pojedynku derbowego w czwartej lidze pomiędzy miejscową Dąbroczanką, a Kanią Polcopper Gostyń. Spotkanie zapowiada się niezwykle ciekawie. Faworytem są gospodarze, którzy wygrali cztery kolejne mecze. Kania Polcopper walczy o utrzymanie i każdy punkt będzie niezwykle cenny. O sobotniej rywalizacji wypowiedzieli się prezesi klubów z Pępowa i Gostynia.

Prezes Dąbroczanki Pępowo Jan Nowacki

Spodziewam się zaciętego spotkania. Zobaczymy dużo walki z obu stron. Kania jest w trudnej sytuacji i musi powalczyć z nami. Każda z drużyn będzie grała o trzy punkty. Mam nadzieję, że to spotkanie obejrzy duża liczba kibiców. My zawsze gramy o trzy punkty. Nie ma żadnych kalkulacji. Nie wyobrażam sobie innego rozstrzygnięcia niż nasza wygrana. O zwycięstwo nie będzie łatwo, bo w Kani doszło do zmiany trenera. To zawsze wyzwala u zawodników dodatkową ambicję. Ale czy na ten moment to Kani wystarczy? Sądzę, że nie. My łatwo "skóry nie oddamy". Kania nie może liczyć na taryfę ulgową z naszej strony. Chcemy wygrać i utrzymać prymat w powiecie.

Prezes Kani Polcopper Gostyń Arkadiusz Krzyżostaniak

Znów borykamy się z problemami kadrowymi. Nie zagra za kartki Fechner. Myślę, że pod wodzą nowego trenera chłopacy będą chcieli się pokazać z dobrej strony. Wynik jest sprawą otwartą. Dąbroczanka jest zespołem czołówki czwartej ligi od kilku sezonów. Nam na wiosnę wybitnie nie idzie, ale myślę, że karta musi się kiedyś odwrócić. Chciałbym, żeby to nastąpiło w Pępowie. Typuję wynik 1: 1.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE