Dlaczego w przedszkolu nie ma dyżuru?

Opublikowano:
Autor:

Dlaczego w przedszkolu nie ma dyżuru? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

W Przedszkolu Samorządowym w Piaskach w lipcu dzieci miały uczęszczać na dyżur letni. Zgłoszono dziewięcioro przedszkolaków. Jednak, im bliżej wakacji, rodzice odpisywali swoje pociechy. Ostatecznie na dyżurze miało pozostać czworo maluchów. - Rodzice pewnie przemyśleli sprawę, informowali nas, właściwie na ostatnią chwilę, że dziećmi będą opiekowali się dziadkowie lub ktoś z rodziny. Dyżur musi być uzgodniony z organem prowadzącym placówkę, więc po rozmowie z wójtem zdecydowaliśmy, że dla czworga dzieci naprawdę nie opłaca się organizować dyżuru - wyjaśnia Urszula Pożegowiak, dyrektor przedszkola. Podkreśla, że przedszkole chciało przyjąć maluchy w lipcu i było do tego przygotowane: nauczyciele zostali ujęci w planie pracy, kucharka i pomoc kucharki na zmianę miały pracować. - I runęło wszystko. Oczywiście, rodzice mają prawo do takiej decyzji, ale z drugiej strony są osoby niezadowolone, bo naprawdę nie mają co zrobić ze swoimi pociechami - przyznaje Urszula Pożegowiak. Dyrektor podkreśla, że nie ma w sytuacji winy przedszkola. - Chcieliśmy, aby dyżur był, aby rodzice byli zadowoleni, jesteśmy przecież otwarci na ich sugestie. Jednak, na taką sytuację, nie mieliśmy wpływu. Rodzice rezygnowali właściwie w ostatniej chwili - przypomina Urszula Pożegowiak. (iza)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE