Dokument dotyczący kopalni trafi do najważniejszych osób w państwie

Opublikowano:
Autor:

Dokument dotyczący kopalni trafi do najważniejszych osób w państwie - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

Sala narad Urzędu Miejskiego w Krobi stała się miejscem roboczego spotkania posła na Sejm RP Jana Mosińskiego z przedstawicielami samorządów, na terenie których miałaby powstać kopalnia węgla brunatnego na złożu „Oczkowice”. Do rozmów między zainteresowanymi doszło w poniedziałek, 3 kwietnia.

- Spotkanie było kontynuacją naszych rozmów nad rozwiązaniem problemu związanego z tym złożem, który ze społecznego punktu widzenia jest bardzo istotną kwestią - mówi Jan Mosiński.

Rozmowy dotyczyły m.in. zaangażowania miejscowego parlamentarzysty w obronę tej części Wielkopolski przed zniszczeniami regionu typowo rolniczego spowodowanymi możliwą eksploatacją złoża węgla brunatnego. We wrześniu zeszłego roku w Sali Kolumnowej Sejmu RP poseł Jan Mosiński zorganizował konferencję naukową „Jak rozpocząć transformację energetyczną w Polsce?”, której mottem było hasło „Chrońmy wodę i ziemię - obywatele przeciw kopalniom węgla brunatnego”.

Kilka tygodni temu, 20 lutego na gostyńskiej Świętej Górze, odbyła się konferencja - „Złoże węgla brunatnego „Oczkowice” - właściwe rozpoznanie hydrogeologiczne i inne uwarunkowania", której inicjatorem był właśnie Jan Mosiński, przy współpracy m.in. prezesa Tomasza Waśniewskiego i wiceministra spraw zagranicznych Jana Dziedziczaka.

W czasie poniedziałkowej narady jego uczestnicy zapowiedzieli także powstanie pisemnego opracowania z wnioskami, nie tylko zawierającego zagadnienia naukowe, ale także stanowiska lokalnych samorządów i społeczności.

- To będzie bardzo bogaty zbiór dokumentów, bo same załączniki to między innymi mapy i uchwały nie tylko poszczególnych samorządów, ale także strony społecznej - podkreśla Jan Mosiński. - W tych stanowiskach jest wyraźny sprzeciw wobec planowanej budowy dużej kopalni węgla brunatnego na tym typowo rolniczym i przetwórczym obszarze - dodaje parlamentarzysta.

Dokument ma następnie trafić nie tylko na biuro premier Beaty Szydło, ale także do Ministra Środowiska, Ministra Energii, Ministra Infrastruktury i Budownictwa, Ministra Finansów oraz do prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE