Elvis! Gdy go zobaczyły, miały ochotę zrzucić coś z siebie

Opublikowano:
Autor:

Elvis! Gdy go zobaczyły, miały ochotę zrzucić coś z siebie - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

Mocnym tanecznym akcentem otwarto show z okazji Dnia Kobiet, jakie odbyło się wczoraj w boreckim ośrodku kultury. Na scenie przed publicznością zatańczyły dziewczyny z „Kociego gangu”. Przez cały wieczór było muzycznie, tanecznie, smacznie i świątecznie. Obecne na imprezie kobiety piszczały, klaskały, prawie mdlały. Jak zawsze, działo się!

            Z pewnością można powiedzieć, że było inaczej niż zwykle. Imprezę prowadził Mariusz Marciniak, jedyny rodzynek w teamie ośrodka kultury, akustyk, zazwyczaj podczas tego rodzaju spotkań siedzący za konsolą (to niespotykane, że dyrektor Justyna Chojnacka z mikrofonem urodzona, odstąpiła mu tę rolę). Ale okazja była nie byle jaka - Dzień Kobiet.

- Bardzo dobrze, że dzisiaj przyszłyście - zwrócił się do obecnych pań, które zasiadły za stołami. Mam nadzieję, że będziecie się dobrze bawić. Niech wasze święto trwa nie tylko dzisiaj, ale również każdego dnia. Zadbamy, abyście zapamiętały dzisiejszy wieczór - powiedział pan Mariusz.

           

W ośrodku kultury bawiło się mniej więcej 200 pań, niektóre z osobami towarzyszącymi. Na stole pojawiła się „biała dama” - to rodzaj ciasta, jakie podano do kawy.

            Na scenę kilka razy wychodziły jeszcze kobiety z „Kociego gangu”, prezentując się w tańcach różnego rodzaju - od latynoskich do rock and rolla. Rozdawano upominki, panowie pomogli w otwarciu „napoju bąbelkowego”.

- Życzę wszystkim paniom jak najwięcej uśmiechu na twarzy, spełnienia wszelkich oczekiwań w stosunku do partnerów, aby radość z waszych ust płynęła jak najczęściej. Wznoszę toast za wasze pragnienia, które są przecież do spełnienia - powiedział burmistrz Borku Marek Rożek.

            Później sceną zawładnął on - król Rock”n”rolla - Elvis (w tej roli Piotr Bugzel). Prezentował głównie piosenki o miłości. Kiedy schodził ze sceny do pań, siedzących przy stołach, kiedy śpiewał im do ucha, te o mało nie zemdlały. Było słychać krzyki, piski. Dyrektor ośrodka zachęcała nawet do wymachiwania marynarkami, bielizną. - Nie wiem, czy jesteście przygotowane. Tutaj są koszyki, jutro dzień targowy, zrobimy użytek, gdybyście miały ochotę zrzucić coś z siebie - mówiła Justyna Chojnacka. Sama, wraz z dziewczynami Fit Dance Show zatańczyła do kilku piosenek Elvisa.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE