Fontanny na razie nie będzie

Kostką granitową wyłożona zostanie najprawdopodobniej w tym roku część pogorzelskiego rynku. Niestety zabraknie środków na zaplanowaną kilka miesięcy temu fontannę. Będzie to już kolejny etap przebudowy. W ubiegłym roku na renowację rynku i zatoki autobusowej wydano 134 tys. zł. Na ten rok w styczniu zaplanowano 400 tys. zł. Jednak okazało się, że kwota ta będzie za niska na spełnienie wymagań konserwatora zabytków. - Pani konserwator zażyczyła sobie, żeby centralna część placu wyłożona została kostką granitową, bazaltem. A to jest już droższy materiał. Musimy stosować się według tych zasad, by uniknąć problemów z zatwierdzeniem naszego projektu - wyjaśnił Piotr Curyk, burmistrz Pogorzeli. Dlatego w ubiegłym tygodniu rajcy w trakcie sesji wygenerowali dodatkowe 60 tys. zł z gminnego budżetu na renowację rynku. Zabraknie, niestety, pieniędzy na budowę fontanny. Miejsce na jej postawienie zostanie jednak przygotowane. - Wodotrysk miałby być na środku rynku. Na razie chcemy to miejsce wyłożyć kostką oraz przeciągnąć linię elektryczną i wodną w razie, gdyby ten pomysł został realizowany. Poczekamy na lepsze czasy - tłumaczył włodarz Pogorzeli. (doti)