Różne „legendy” o alkoholowych możliwościach Polaków i Rosjan krążą po świecie. Jednak jak się okazuje nie tylko te dwie nacje potrafią wypić. Swoją odporność na trunki postanowił udowodnić również pewien mieszkaniec Ukrainy. I zapewne nie byłoby w tym nic zdrożnego, gdyby nie fakt, iż po spożyciu wsiadł za kierownicę.
- W dniu 15 sierpnia o godzinie 01.05 na ulicy Wrocławskiej w Gostyniu policjanci ogniwa patrolowo-interwencyjnego zauważyli poruszający się całą szerokością jezdni samochód marki Renault Twingo - tłumaczy rzecznik prasowy gostyńskiej komendy powiatowej policji, starszy aspirant Monika Curyk. Reanult skręciło w ulicę Olejniczaka, a ponieważ zachowanie kierowcy francuskiego auta nie mogło nie wzbudzić podejrzeń policjantów, tak więc został on zatrzymany na ulicy Łaziennej.
- Okazało się, że pojazdem kieruje 47-letni obywatel Ukrainy. Przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało, iż ma 1,01 mg na litr alkoholu w organizmie, czyli 2,12 promila - informuje Monika Curyk.
Swój występek Ukrainiec przypłacił już prawem jazdy. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat pozbawienie wolności. O zaistniałej sytuacji powiadomiono także ambasadę Ukrainy w Polsce.
Czytaj także: o fotografie, który próbował być cwany, ale mu nie wyszło oraz gdzie nie trzeba już płacić za parkowanie?