Jesteśmy mu to winni

Budził sumienia, walczył o wolność. Twierdził, że należy wybaczać i zło dobrem zwyciężać. Walczył nie z ludźmi, lecz o ludzi. Stał się wzorem autentyczności i otwartości dla każdego polskiego kapłana. Dlatego świadectwo o nim i jego życiu jest niezwykle ważne. - Jesteśmy mu to winni - przekonuje ksiądz kanonik Henryk Szwarc, proboszcz pępowskiej parafii, który w ubiegłym tygodniu postawił płytę, upamiętniającą działalność księdza Jerzego Popiełuszki. Uroczyste poświęcenie tablicy odbyło się w ostatnią niedzielę tuż po mszy świętej. Pamięć o księdzu Jerzym Popiełuszce, zdaniem księdza Henryka, powinna nam przypominać o tym, że mimo nastania demokracji w Polsce, cały czas trudno o poznanie prawdy. - W Polsce największym wrogiem w tej chwili stała się prawda. Nie dla narodu, ale dla sprawujących władzę. I to jest bolesne w momencie, kiedy stoimy przy tej płycie i poświęcamy ją błogosławionemu Jerzemu, który walczył o prawdę - stwierdził duchowny. (doti)