Kampania na ostatniej prostej. Były tylko 3 osoby

Opublikowano:
Autor:

Kampania na ostatniej prostej. Były tylko 3 osoby - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

Rozczarowani byli organizatorzy spotkania z poseł Joanną Lichocką, kandydatką PiS w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Do biblioteki publicznej, 18 maja, przyszły zaledwie 3 osoby. - Były plakaty, wiadomości w radiu regionalnym, ogłoszenia podczas mszy św. Przecież do gostyńskiej fary chodzi bardzo wielu mieszkańców, myślę. Jeśli ksiądz w farze mówił przez tydzień, to myślałem, że przyjdą - żalił się asystent Marek Bąkowski.

- Gdzie jest gostyńska prawica? - zastanawiały się panie, które pojawiły się w bibliotece. Mieszkanki Gostynia próbowały przyprowadzić znajomych, ale widocznie koleżanki uznały, że warto słoneczną pogodę wykorzystać na majówkę lub prace na działce. Dzięki małej ilości osób, spotkanie miało kameralny charakter. Kandydatka dała do zrozumienia obecnym, że kandydujący do Parlamentu Europejskiego mają teraz intensywny okres.

- Apeluję o głosowanie na mnie, mam poparcie prezesa Jarosława Kaczyńskiego, spot radiowy i telewizyjny - powiedziała Joanna Lichocka.

- Ładnie wyglądacie razem - odpowiedziała jedna z mieszkanek Gostynia. Posłanka Lichocka namawiała, aby iść koniecznie głosować 26 maja. Politycy PiS (także, ci, którzy nie startują w wyborach do europarlamentu) zamierzają dotrzeć do jak największej liczby małych miejscowości i namawiają jak największą grupę wyborców, aby poszli głosować .

- To bardzo ważne. Frekwencja dotychczas w eurowyborach wynosiła 23%. To znaczy, że do urn chodziło głosować mniej niż połowa uprawnionych, w porównaniu z głosującymi w wyborach parlamentarnych. A nam bardzo zależy na tym, aby po pierwsze Polacy poszli do wyborów, a po drugie - wybrali PiS - mówiła Joanna Lichocka. Uświadamiała obecnym na spotkaniu, że „tam, w Brukseli są ludzie którzy głosują za Polską i przeciw Polsce”. - Jak nam pokazali ci dotychczasowi politycy, którzy tam w większości byli to oni byli zdolni do głosowania wbrew polskim interesom, a zgodnie z interesami własnych partii lub swoich sojuszy, które mają w Unii Europejskiej - mówiła kandydatka. Zapewniła, że chce, żeby w UE była jak najmocniejsza reprezentacja polityków, którzy głosują za polskimi sprawami, za polską racją stanu zawsze i wszędzie - bez względu na okoliczności, na umowy z partnerami tej samej grupy politycznej. - Aby głosowali czy to w kwestii pracowników delegowanych, w kwestii równości firm, wolności w internecie czy w kwestii równości konsumentów (aby te same produkty, w takim samym opakowaniu nie były lepszej jakości na Zachodzie, a gorszej na rynku w Polsce) - podnosiliśmy to i będziemy podnosić - zapewniała Joanna Lichocka z PiS.

Wyjaśniała, że chodzi o to, aby w Parlamencie Europejskim była silna reprezentacja polityków, którzy teraz będą walczyć o nowa perspektywę budżetową. Według niej nowa perspektywa, przedstawiona na kolejne 7 lat, która została zaakceptowana przez obecna komisję europejską i podpisana przez komisarz Bieńkowską, zabiera Polsce ponad 20% funduszy na politykę rolną. Politycy PiS nie mogą się na to zgodzić.
 

- Planujemy zwiększyć te środki i przywrócić przynajmniej to, co pierwotnie mieliśmy na rolnictwo i politykę spójności - na inwestycje drogowe i kolejowe. Już są prowadzone rozmowy. Premier RP i prezes Jarosław Kaczyński rozmawiają z naszymi potencjalnymi partnerami w PE, że koniecznie ta perspektywa budżetowa musi być inna - mówiła posłanka. Joanna Lichocka zawitała do Gostynia z koleżanką - dziennikarką Dorotą Kanią, która zaprezentowała w gostyńskiej bibliotece swój najnowszy dokument o żołnierzach wyklętych pt. „Ryngraf”.


Wybory do Parlamentu Europejskiego tuż tuż, bo 26 maja. Kampania wyborcza na ostatniej prostej. Kandydaci wykorzystują każdą okazję, by spotkać się z wyborcami i przekonać ich do programu, do oddania głosu. 22 maja w Gostyniu pojawili się czterej politycy skrajnej prawicy, którzy startują do europarlamentu jako Konfederacja KORWiN Braun Liroy Narodowcy. 

Konfederację tworzą środowiska wolnościowe, narodowe, konserwatywne i proobywatelskie. W swojej działalności na pierwszym miejscu stawiają takie wartości jak wolność, naród, tradycja. Na wczorajszym spotkaniu w gostyńskiej bibliotece zaprezentowali się kandydaci Konfederacji z wielkopolskiej listy: Witold Tomczak z Kępna, Andrzej Kuświk z Kalisza, Maciej Jóźwiak ze Środy Wlkp. i Anna Bryłka. Kandydaci prezentowali nie tylko swoje programy i sylwetki, mówili też sporo o roli Polski w Unii Europejskiej i szerzącej się w niej patologii.
 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE