Boreccy rajcy podczas ostatniej sesji rady miejskiej usłyszeli od burmistrza Marka Rożka, jak poważna inwestycja, związana z remontem ul. Zdzieskiej, może czekać borecki samorząd w najbliższych latach, o ile nie w przyszłym roku. Gmina od wielu lat ma problem z ul. Zdzieską - jedną w mieście drogą, która prowadzi z rynku w kierunku świątyni na Zdzieżu. Administratorem drogi jest Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich, oddział w Ostrowie Wlkp.
Burmistrz Rożek rozpoczął rozmowy z zarządcą, ponieważ od lat szczególnym utrapieniem, związanym z ulicą Zdzieską jest zawalająca się kanalizacja deszczowa. - Udało się ruszyć temat i nie wiem, czy to nasze szczęście, czy odwrotnie. Ale już w końcu trzeba było. Zarząd dróg wojewódzkich, oddział w Ostrowie, za zgodą dyrekcji w Poznaniu rozpoczął przygotowanie dokumentacji do wykonania kanalizacji deszczowej - poinformował borecki włodarz. I na tym dobre wiadomości się skończyły. Jak mówił Marek Rożek, po jego interwencji, cała kanalizacja deszczowa przy ul. Zdzieskiej została przeczyszczona przez fachowców hydrauliczno-kanalizacyjnych z WUKO. - A po tygodniu 3/4 rur z powrotem było zasypane. Kanalizacja jest w stanie „zwłokowym” - informował radnych burmistrz.
Kolejna wiadomość była taka, iż monitoring wykazał, że w 80%-90% kanalizacja jest ogólnospławna (a więc ścieki bytowo-gospodarcze i opadowe miałyby spływać jednym kanałem). Włodarz Borku, kiedy usłyszał w WZDW w Ostrowie Wlkp., że gmina prawdopodobnie będzie musiała zająć się przebudową kanalizacji, zrobił analizę kosztów inwestycji. - Tak z marszu przymierzyłem się, ile to by kosztowało. Wyliczyłem, że mniej więcej 1 188 000 zł - wyjaśniał burmistrz Rożek.
Więcej w bieżącym numerze „Życia Gostynia”
