Kania miała już dwie bramki przewagi, ale nie ma punktów

Opublikowano:
Autor:

Kania miała już dwie bramki przewagi, ale nie ma punktów - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Jak to się mogło stać? Takie pytanie mogą zadawać sobie kibice Kani Gostyń po dzisiejszym, wyjazdowym spotkaniu z Polonią Kępno. Gostyńska drużyna prowadziła po 17. minutach gry 0 : 2, ale nie wzbogaciła swojego dorobku punktowego.

Po dotkliwej porażce z Koroną Piaski 1 : 4 Kania Gostyń wyjechała dzisiaj na mecz do Kępna. Zespół Piotra Łuczaka zaczął ten pojedynek doskonale. Po golach Patryka Gendery i Sebastiana Fechnera goście prowadzili 0 : 2. Bliski podwyższenia prowadzenia był Mikołaj Olejniczak, ale piłka po jego strzale odbiła się od poprzeczki. - Przez pierwsze trzydzieści minut graliśmy bardzo dobrze. To był nasz najlepszy okres gry w tym sezonie - powiedział trener Piotr Łuczak. W drugiej połowie sytuacja na boisku przybrała niekorzystny obrót dla gości. Gospodarze bramkę kontaktową zdobyli już w 47. minucie. Stan rywalizacji wyrównali w 65. minucie po strzale Borysa Wawrzyniaka. Niestety kilka minut przed zakończeniem pojedynku Polonia zdobyła trzeciego gola i tym samym wywalczyła komplet punktów w tym spotkaniu. 

Polonia Kępno - Kania Gostyń 3 : 2 (0 : 2)
0 : 1 - Patryk Gendera (11')
0 : 2 - Sebastian Fechner (17')
1 : 2 - Marcin Gruszka (47')
2 : 2 - Borys Wawrzyniak (65')
3 : 2 - Bernard Ndukong (86)
Kania Gostyń: Wujczak - Maćkowski, Pawlaczyk, Fechner, Muszyński, Aksamit, Wichłacz (65' Łapawa), Wachowski, M. Olejniczak, Gendera (88' Kaźmierczak), Sz. Olejniczak (75' Danielczak)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE