Kania wyeliminowała Krobiankę

Opublikowano:
Autor:

Kania wyeliminowała Krobiankę - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Kania Gostyń awansowała do półfinału Pucharu Polski na szczeblu Okręgowego Związku Piłki Nożnej Leszno. Przed własną publicznością trzeci zespół ligi międzyokręgowej pokonał Pinsel-Peter Krobiankę Krobia 3 : 1.

Gospodarze szybko objęli prowadzenie. W 6. minucie piłkę do bramki Marcina Porzucka skierował Hubert Łapawa. W 40. minucie Rafał Karolczak wykorzystał błąd defensywy drużyny Dariusza Wiśniewicza i Kania prowadziła 2 : 0. W drugiej części spotkania należało się spodziewać ataków gości. Długo jednak piłkarze drużyny przyjezdnej nie mogli dojść do sytuacji bramkowej. Dopiero w 80. minucie sędzia główny pojedynku dopatrzył się przewinienia gospodarzy w polu karnym i Rafał Sarbinowski zdobył bramkę kontaktową. Od tego momentu goście uwierzyli, że mogą w tym spotkaniu osiągnąć korzystny wynik. Ruszyli do ataku. W 84. minucie po akcji Przemysława Kaczmarka minimalnie chybił Hubert Kornicki. W doliczonym czasie gry złudzeń gości pozbawił Adrian Muszyński, który po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zdobył bramkę głową. - O naszej przegranej zaważyły dzisiaj stałe fragmenty gry i fatalny błąd przy bramce na 2 : 0. Sprezentowaliśmy gole Kani. Mieliśmy momenty, że prowadziliśmy grę, jednak brakowało elementu wykończenia. Szkoda, że przy 2 : 1 nie padła bramka po strzale Kornickiego. Gratuluje Kani wygranej. Miała więcej sytuacji do zdobycia bramek i była skuteczniejsza. Zasłużenie wygrała - powiedział po meczu trener Pinsel-Peter Krobianki Krobia. Odnieśliśmy dzisiaj zasłużone zwycięstwo. W pierwszej połowie ustawiliśmy się na średnim presingu i czekaliśmy na błędy przeciwnika. Gdy tylko nadarzała się okazja podchodziliśmy wyżej pod przeciwnika i w ten sposób zdobyliśmy drugiego gola. Cieszy mnie, że zaczęły wreszcie funkcjonować stałe fragmenty gry, które mieliśmy przećwiczone. W drugiej połowie czekaliśmy na to, co zrobi Krobia. Chcieliśmy zdobyć trzecią bramkę i zakończyć mecz. Goście zdobyli gola z bardzo kontrowersyjnego rzutu karnego, ale zwycięstwa nie pozwoliliśmy sobie odebrać - podsumował dzisiejszy pojedynek trener Kani Gostyń Rafał Pospiech. 

Kania Gostyń - Pinsel-Peter Krobianka Krobia 3 : 1 (2 : 0)
1 : 0 - Hubert Łapawa (6')
2 : 0 - Rafał Karolczak (34')
2 : 1 - Rafał Sarbinowski - z rzutu karnego (80')
3 : 1 - Adrian Muszyński (90+2)
Kania: Wujczak - M. Olejniczak, Krzyżostaniak, Muszyński, Fechner, Wachowski, Karolczak, Łapawa (64' Pakosz), Danielczak (87' Hajduk), Aksamit, Sz. Olejniczak 
Pinsel-Peter Krobianka: Porzucek - Sarbinowski, Łuczak, Pospiech, Jędrzej Knapp, Kędziora, Szpurka, M. Urbański (71' Kornicki), P. Kaczmarek, Joachim Knapp, Woźniak

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE