Jak na razie bez punktów pozostają w rundzie wiosennej piłkarze Pinsel-Peter Krobianki Krobia. W kolejnym meczu drużyna Dariusza Wiśniewicza uległa 0 : 3 Centrze Ostrów Wielkopolski.
Po porażce z Polonią Kępno kibice Krobianki liczyli, że w kolejnym spotkaniu w Krobi zespołowi Dariusza Wiśniewicza uda się zdobyć punkty. W sobotnim spotkaniu bramki padły w drugiej połowie. W pierwszej części tego pojedynku dwie sytuację bramkowe mieli goście, jednak to gospodarze mogli prowadzić, bo w 44. minucie dogodnej sytuacji nie wykorzystał Jędrzej Knapp. Po zmianie stron pierwsi sytuację wypracowali sobie miejscowa drużyna, jednak Marcin Masełkowski nie zdołał pokonać bramkarza gości, a piłka po dobitce Przemysława Kaczmarka i interwencji Szymona Maja przeleciała nad poprzeczką. W 67. minucie goście objęli prowadzenie. Sytuację sam na sam w bramkarzem wykorzystał Tomasz Adamczyk. Ten sam zawodnik podwyższył prowadzenie gości w 81. minucie. Choć do zakończenia spotkania pozostało niewiele czasu piłkarze Dariusza Wiśniewicza walczyli o zdobycie choćby honorowej bramki. Przy odrobinie szczęścia mogli wyciągnąć nawet coś więcej. W 85. minucie Joachim Knapp trafił piłką w słupek. Niewiele też pomylił się wprowadzony w drugiej połowie Aleksander Woźniak. Goście wygrali 3 : 0, bo w doliczonym czasie gry Jakub Michalski wykorzystał rzut karny podyktowany za faul Przemysława Kaczmarka.
Pinsel-Peter Krobianka Krobia - Centra Ostrów Wielkopolski 0 : 3 (0 : 0)
0 : 1 - Tomasz Adamczyk (67')
0 : 2 - Tomasz Adamczyk (81')
0 : 3 - Jakub Michalski - z rzutu karnego (90+3)
Pinsel-Peter Krobianka: Dembski - A. Kaczmarek, Gill, Pospiech, Jędrzej Knapp, Kędziora (67' Woźniak), Sarbinowski, P. Kaczmarek, Joachim Knapp, M. Urbański, Masełkowski
