Konie pokazały się z najlepszej strony

Opublikowano:
Autor:

Konie pokazały się z najlepszej strony - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

W gminie Krobia od lat wiadomo, że 15 sierpnia należy do hodowców koni. I mieszkańcy już nie wyobrażają sobie, żeby tego dnia nie odbyły się zawody konne. 
  

Dotychczas, dzięki życzliwości jednego z  rolników, impreza odbywała się w Chwałkowie. W tym roku, po raz pierwszy, wielbiciele koni, producenci powozów, zjechali do Rogowa. - Nie mogliśmy kontynuować tego w Chwałkowie, ponieważ gospodarz, który zawsze serdecznie nam użyczał pola, musiał posiać lucernę. Nikt nie chciał mu tego niszczyć - wyjaśniła Maria Wojtkowiak, współorganizator konnej imprezy. A że Rogowo było chętne, sołtys się zgodził na organizację zawodów, więc skorzystano z gościnności tej wioski. 

Podczas imprezy przygotowano XVII Amatorskie Zawody w Powożeniu Zaprzęgami, XIII Memoriał im. Jerzego Grobelnego w singlach, I Amatorskie Zawody w Skokach przez Przeszkody w kat. L i LL, VII Memoriał im. Mariana Parisa w parach. Było mniej miejsca, ale zarówno organizatorzy, jak i zawodnicy doskonale sobie poradzili. Pierwsza część zawodów to skoki przez przeszkody w klasie L i LL. W sumie wzięło w nich udział 24 zawodników. Nie było kucy. Rywalizacja w skokach to doskonały sposób na sprawdzenie umiejętności, dokładności i wytrenowania konia skaczącego pod jeźdźcem. 

W dalszej części odbyła się rywalizacja w powożeniu - single i pary. Tutaj już potrzebne były powozy, bryczki i powożący. Parkur został inaczej zagospodarowany, zniknęły przeszkody, pojawiły się pachołki.

Atrakcją tegorocznych zawodów w gminie Krobia była tzw. ”piątka” - powóz zaprzęgnięty w pięć koni - na samym końcu. Konie brały udział w zawodach, a na zakończenie w piątkę ciągnęły powóz jeszcze raz po tym samym parkurze - pokazowo dla gości. Konie - sprawdzone „przy dyszlu” pochodziły ze stajni Romana Zjeżdżałki z Krobi. W „lejcach” poszły klacze Erga, Imola i Ema. Przy dyszlu stanęły konie Loko i Dulian. Trzeci raz konie były w ten sposób zaprzęgnięte.
Podczas konnego pikniku nie nudziły się dzieci. Dla nich przygotowano dmuchane atrakcje - głównie zjeżdżalnie, piłki. Nie zabrakło słodkości, takich jak wata cukrowa. Było też „coś na ząb”: grochówka, kiełbaski z rusztu.
Organizatorami konnej imprezy byli Maria Wojtkowiak i Paweł Paszkier, przy wsparciu gminy Krobia. Zawody odbyły się pod patronatem Związku Hodowców Koni Wielkopolskich.

Wyniki w najbliższym numerze "Życia Gostynia"

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE