Koronawirus. Stan epidemii. Lekcje i inne zajęcia zawieszone do Wielkanocy

Opublikowano:
Autor:

Koronawirus. Stan epidemii. Lekcje i inne zajęcia zawieszone do Wielkanocy - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

W Polsce ogłoszono „stan epidemii”. Lekcje, zajęcia wychowawcze i opiekuńcze w placówkach oświatowych zostały wstrzymane do Świąt Wielkanocnych. - To nie jest przerwa wakacyjna. To jest przerwa, która ma opanować pomoc, opanować rozprzestrzenianie się wirusa - powiedział Dariusz Piontkowski, minister edukacji narodowej podczas konferencji prasowej, ktora odbyła się 20 marca.

Wszystkie placówki oświatowe w kraju są zamknięte. Od kilku dni nie odbywają się w nich zajęcia dydaktyczno-wychowawcze, z wyjątkiem m.in. tych w podmiotach leczniczych i specjalnych ośrodkach szkolno-wychowawczych. Nauczyciele są jednak w gotowości do pracy. Zawieszenie zajęć dotyczy też żłobków, klubów dziecięcych i uczelni. Wprowadzono je w ze względu na bezpieczeństwo, ma to związek ze wzrostem ryzyka zarażenia wirusem SARS-CoV-2 oraz zidentyfikowanymi przypadkami zachorowań na COVID-19 w Polsce. MEN w ubiegłym tygodniu zalecił, by w czasie, gdy w szkołach nie odbywają się lekcje w tradycyjnej formie, nauczyciele prowadzili nauczanie online.

Sytuacja z chorobą SARS-19 w Polsce rozwija się błyskawicznie. Epidemia się szerzy. Minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski już w środku tygodnia informował, że przerwa w zajęciach może potrwać nawet do Świąt Wielkanocnych. Dziś, na wieczornej konferencji prasowej premier RP Mateusz Morawiecki ogłosił oficjalnie, że lekcje w szkołach zostaną wstrzymane do Wielkanocy.

- To trudna, ale bardzo ważna i potrzebna decyzja, żeby nie doszło do bardzo szerokiego rozprzestrzenienia się koronawirusa. Dziękuje w związku z tym wszystkim nauczycielom, rodzicom dzieciom, młodzieży, którzy uczestniczycie w lekcjach organizowanych zdalnie. Dziękuję, bo wiem że już dziś ponad 90% szkół korzysta ze zdalnych metod e-learningu i zdalnych metod przekazywania wiedzy. To bardzo ważne, żeby tego czasu nie zmarnować. To nie jest czas pod tytułem „dodatkowe wakacje”, tylko czas pewnego wyciszenia narodowego. Ale szkoły funkcjonują zdalnie - powiedział premier RP.

Zabrał głos również minister edukacji, dziękując nauczycielom i uczniom, że dotychczas zachowali zasady dotyczące izolacji, co ma pomóc ograniczyć zasięg choroby w Polsce. Ta metoda się sprawdziła.

Od 25 marca nauczyciele i uczniowie będą mieli obowiązek realizacji podstaw programowych. Zajęcia przez Internet będą odbywały się już regularnie, nauczyciele będą mogli systematycznie kontaktować się z uczniami, a także będą mogli wystawiać im oceny.

MEN zaapelował też do nauczycieli, aby zważali, jak dużo wiedzy chcą swoim uczniom przekazać. Rodziców poprosił natomiast o wyrozumiałość.

- Nie zawsze wszystko się idealnie uda. Doprowadzimy do tego, że nasze dzieci nie tylko będą bezpieczne, ale też wyjdą z tego z dobrze wykorzystanym czasem i nowymi umiejętnościami czy wiedzą - mówił minister edukacji Dariusz Piontkowski.

Zapowiedział jednocześnie, że egzaminy nie zostaną przełożone, a rok szkolny nie zostanie wydłużony.

Za to premier Mateusz Morawiecki zastrzegł, że narodowa kwarantanna, a jednocześnie tęsknota za normalnością „nie mogą oznaczać tego, że będziemy luzowali sobie nasze reguły”. - Najbliższe dwa-trzy tygodnie, do świąt muszą być tygodniami pełnej społecznej dyscypliny. W ten sposób chronimy jedni drugich i społeczna izolacja bardzo pomaga - powiedział premier RP.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE