W czwartym spotkaniu pierwszy punkt w rundzie wiosennej zdobyli piłkarze Pinsel-Peter Krobianki Krobia. Zespół z Krobi oczko wywalczył w Ostrowie Wielkopolskim w meczu z miejscową Ostrovią.
Gospodarze objęli prowadzenie w 16. minucie spotkania. Piłkę z rzutu wolnego dośrodkował Michał Giecz. Futbolówka odbiła się jeszcze od Marcina Masełkowskiego i wpadła do bramki Krobianki. Goście odpowiedzieli kilka minut później. Dogranie Przemysława Kaczmarka wykorzystał Hubert Gill. Więcej bramek w tym spotkaniu kibice nie oglądali, choć okazji nie brakowało z jednej i drugiej strony. - W kolejnym meczu pierwsi straciliśmy bramkę, jednak tym razem dobrze na nią zareagowaliśmy. Mecz był wyrównany, dlatego można powiedzieć, że wynik jest sprawiedliwy. Każda z drużyn może jednak czuć niedosyt, bo były sytuacje na wygranie tego pojedynku. Potrzebujemy zwycięstw, jednak z punktu też trzeba się cieszyć. Od czegoś trzeba zacząć. Ta zdobycz daje nam nadzieję, jednak nie spowodowała, że bardzo zbliżyliśmy się do zespołów znajdujących się przed nami - powiedział po meczu trener Pinsel-Peter Krobianki Krobia Dariusz Wiśniewicz.
Ostrovia Ostrów Wielkopolski – Pinsel-Peter Krobianka Krobia 1 : 1 (1 : 1)
1 : 0 – (16’)
1 : 1 – Hubert Gill (25’)
Pinsel-Peter Krobianka: Dembski – A. Kaczmarek, Gill, Pospiech, Jankowski, Szpurka, Sarbinowski, M. Urbański (85’ Kurzawa), Joachim Knapp (70’ Woźniak), P. Kaczmarek, Masełkowski
