Pinsel-Peter Krobianka Krobia po pięciu z rzędu porażkach zdobyła trzy punkty. Przed własną publicznością zespół prowadzony przed Dariusza Wiśniewicza pokonał Olimpię Koło 3 : 2.
O trzy punkty w ostatnią w tabeli czwartej ligi Olimpią Koło nie był tak łatwo. To goście w 19. minucie objęli prowadzenie. Drużyna z Krobi na stratę gola zareagowała bardzo dobrze, bo już w 28. minucie gospodarze prowadzili. Do remisu doprowadził Przemysław Kaczmarek, a po podaniu tego zawodnika na prowadzenie zespół z Krobi wyprowadził Jędrzej Urbański. W 49. minucie Pinsel-Peter Krobianka prowadziła już różnicą dwóch goli. Tym razem do bramki przeciwnika trafił junior Aleksander Woźniak. Goście bardzo szybko zdobyli bramkę kontaktową i do końca pojedynku kibice oglądali zacięty pojedynek. Wygrała w nim Krobianka, która z dorobkiem 12 punktów nadal zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli czwartej ligi. - Gdy gra się z nożem na gardle nie pokaże się wszystkich swoich umiejętności. Styl dzisiaj nie był ważny. Cieszymy się z wygranej - powiedział po meczu trener Pinsel-Peter Krobianki Krobia Dariusz Wiśniewicz.
Pinsel-Peter Krobianka Krobia - Olimpia Koło 3 : 2 (2 : 1)
0 : 1 - Marcin Rojewski (19')
1 : 1 - Przemysław Kaczmarek (26')
2 : 1 - Jędrzej Urbański (28')
3 : 1 - Aleksander Woźniak (49')
3 : 2 - Bartosz Fret (52)
Pinsel-Peter Krobianka: Dembski - A. Kaczmarek, Pospiech, Gill, Sarbinowski, Szpurka, Kędziora, M. Urbański (77' Borowczyk), Joachim Knapp (46' Woźniak), P. Kaczmarek (90' Jęd. Knapp), J. Urbański
