W Gostyniu mamy dwie najdłuższe ulice – Poznańską i Wrocławską, leżące w ciągu drogi wojewódzkiej 434. Z nazw wynika, że jedna wybiega z Gostynia na północ - w kierunku Poznania, a druga na południe – w kierunku Wrocławia.
Na wtorkowym posiedzeniu komisji rozwoju gospodarczego i promocji gostyńscy samorządowcy, przy okazji dyskusji o nazwie nowej ulicy w Gostyniu, zaczęli zastanawiać się, który z ważnych ciągów w mieście jest dłuższy. Na ul. Wrocławską stawiali ci, którzy przy niej mieszkają. - Ma 3,2 kilometry i jest dłuższa. Wiem, bo tam mieszkam – mówił wiceburmistrz Grzegorz Skorupski, spoglądajac na radnego Marcina Maciejewskiego. – Od ronda do ronda, na pewno – dodał. A kiedy uświadomiono mu, że od Ronda „Solidarności” ul. Wrocławska się nie zaczyna, ale początek ma przy skrzyżowaniu z ul. Kolejową, stwierdził: - W takim razie będzie miała 3,7 kilometra. To jest nasza ulica, więc musimy wiedzieć.
- Na pewno Poznańska ma więcej metrów, na sto procent – oponował Mariusz Konieczny, naczelnik wydziału inwestycji w gostyńskim magistracie. Pozostali rajcy - po wstępnych sugestiach naczelnika Koniecznego, że obie mają około 5 km - zaczęli żartować, że przy odśnieżaniu „na pewno się rozciągają i mają ponad 5 kilometrów”.
Jaka jest długość tych dróg? Sprawdziliśmy w internetowych mapach. Różnice nie sa duże, ale wygrała ul. Poznańska – od skrzyżowania z ul. Fabryczną do tablicy informującej, gdzie kończy się Gostyń ma ok. 3,5 km. Natomiast długość ul. Wrocławskiej od budynku Banku Spółdzielczego w Gostyniu do Ronda Biznesu wynosi 3,1 km. Licznik w samochodzie też udowodnił, że wiceburmistrz Gostynia nie ma prawidłowych danych – od ronda do ronda ul. Wrocławska ma 2,9 km.
