Ktoś nie doszacował zadania?

Opublikowano:
Autor:

Ktoś nie doszacował zadania? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

W Stankowie dobiega końca inwestycja, związana z budową odwodnienia jednej z dróg. To zadanie realizowane jest na zlecenie gminy Gostyń. Zostało przegłosowane w 2016 r., do wykonania w ramach Gostyńskiego Budżetu Obywatelskiego w 2017 r. Mieszkańcy są trochę rozczarowani. Zwłaszcza ci, którzy brali aktywny udział w lobbowaniu projektu i zachęcaniu do oddawania głosów. Pierwotny plan zakładał bowiem budowę drogi wraz z rurociągiem, odprowadzającym wody opadowo-deszczowe do Obry. Społeczność miała nadzieję, że płyty betonowe na odwadnianej drodze zastąpi trylinka. Okazało się, że inwestycja w tym zakresie pochłonęłaby zbyt wiele środków. Z przebudowy drogi zrezygnowano.

Prace przebiegały zbiegu dwóch wiejskich dróg, których zjazd „z górki” wychodzi na drogę powiatową. - Zawsze po intensywnych opadach robiły się tam duże zastoiska wody. Wzdłuż drogi położono rury, które pod drogą powiatową wyprowadzono przez pole do Obry. Przy okazji łapacze z „powiatówki” też zostały dołączone do gminnej kanalizacji deszczowej. To był warunek, że powiat - jako zarządca głównej drogi - zgodził się na przekopanie - wyjaśnił Paweł Szczepaniak, sołtys Stankowa. Potwierdził, że pierwotnie zaplanowano, iż po założeniu kanalizacji deszczowej, będzie wykonana nowa nawierzchnia drogi. - Ale opłaty za wykonywane usługi budowlane poszły w górę, firmy się cenią, do tego jeszcze zakup materiałów. W urzędzie, po pierwszym przetargu dowiedziałem się, że z czegoś trzeba zrezygnować. To w końcu była moja decyzja - uznałem, że odwodnienie jest ważniejsze, trzeba je zrobić zanim powstanie nowa nawierzchnia - przyznał sołtys.

Projekt mieszkańców Stankowa do GBO 2017 zgłaszany był w marcu 2016 r. i został wyceniony (bez podziału na etapy realizacji) na 300 tys. zł. Naczelnik wydziału inwestycji w gostyńskim magistracie Mariusz Konieczny wyjaśnia, że zadanie już podczas składana wniosku do „budżetu obywatelskiego” było niedoszacowane. Na jeden z przetargów ogłoszony na początku września odpowiedziała firma, która chciała zrealizować inwestycję za ponad 430 000 zł. W tej sytuacji urzędnicy zdecydowali, by w Stankowie jeszcze w 2017 roku zrealizować inwestycję w takim zakresie, w jakim pozwolą na to gminne finanse. Zadanie zostało podzielone na etapy - najpierw powstało odwodnienie. Kiedy II etap inwestycji? - Nie wiem jeszcze, co dalej. Będziemy działać, aby droga też była przebudowana - żeby zniknęły płyty betonowe - wyjaśnia sołtys Paweł Szczepaniak.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE