Wracali ze szkoły do domu, w Karolewie (gm. Borek). Podróż zakończyli na drzewie.
Warunki jazdy na drogach dziś również były trudne, a marznący na drodze śnieg sprawiał, że nawierzchnia szybko zamieniała się w "szklankę".
Przed godz. 16.00 doszło do wypadku na szosie, prowadzącej z krajowej „dwunastki” w kierunku Borku, przez Strumiany. Niedaleko wioski podróżujący BMW stracił panowanie nad kierownicą i bokiem samochodu uderzył w drzewo. Ostatecznie pojazd zatrzymał się kilkadziesiąt metrów dalej.
- Prawdopodobnie młody kierowca nie dostosował prędkości do warunków, panujących obecnie na drodze. Efekt był taki, że uderzył w drzewo. Tyle możemy powiedzieć po wstępnych czynnościach i ustaleniach. Dwójkę pasażerów karetka pogotowia zabiera do szpitala - powiedziała na miejscu sierżant Marta Ławniczak z wydziału ruchu drogowego KPP w Gostyniu.
Droga z krajowej dwunastki, przez Strumiany do Borku jest nieprzejezdna. Na miejscu zdarzenia działania prowadzą policjanci, ustalając przyczyny i okoliczności wypadku. Pracują też strażacy JRG z Gostynia oraz OSP w Borku, zabezpieczając miejsce zdarzenia, a także usuwając części potłuczonego samochodu i płynne substancje z jezdni.
[AKTUALIZACJA, GODZ. 17.30]
Do zdarzenia doszło przed Strumianami. Jako pierwsi na miejscu pojawili się strażacy z Gostynia i Borku. Szybko dojechali ratownicy medyczni i policja. Nietrudno było ustalić, że auto, w którym podróżowały 3 osoby, jechało z Gostynia w kierunku Karolewa. W pewnym momencie, samochód wpadł w poślizg, uderzając prawym bokiem w rosnące na poboczu drzewo. - Następnie samochód obrócił się i zatrzymał się na poboczu, po przeciwnej stronie - relacjonuje Wojciech Idkowiak, dowódca akcji z gostyńskiej komendy straży pożarnej.
Podróżujący wyszli z samochodu samodzielnie, byli przytomni. Narzekali na potłuczenia, u jednej osoby widoczna była rana głowy. Strażacy udzielili poszkodowanym niezbędnej pomocy medycznej, następnie przekazali uczestników zdarzenia ratownikom medycznym i lekarzowi. Ten zdecydował, że 2 pasażerów ambulans zabierze do szpitala na szczegółowe badania.
Policja ustaliła, że kierowca BMW był trzeźwy.