Mają pomysł na gostyńską wieżę ciśnień

Opublikowano:
Autor:

Mają pomysł na gostyńską wieżę ciśnień - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

„Jestem zapomnianą, gostyńską wieżą ciśnień. Proszę o drugie życie! Może galeria sztuki?” – taki wpis na FB umieścił gostyniak, artysta Stanisław Szymkiewicz, członek Pracowni Kreatywnej ARte FAKT.

 

- Kiedy 5 lat temu malowałem wieżę była oczywiście w lepszym stanie. Nikt się nią nie zajmuje. Dlatego na spotkaniu inicjującym Hutnik plus zasygnalizowałem jej istnienie. W historię i kto jest obecnie właścicielem terenu dotychczas się nie zagłębiałem. Interesuje mnie bardziej jej przyszłość i przydatność dla gostyńskiej kultury. Dlatego nagłośnienie jest konieczne! – podkreśla Stanisław Szymkiewicz.

Pomysł artysty polubiło kilkadziesiąt osób. Jednak czy jest on możliwy do realizacji? W przybliżeniu historii wieży, zlokalizowanej przy torach kolejowych, w lesie starogostyńskim, pomógł nam Grzegorz Skorupski, historyk i zastępca burmistrza Gostynia. Budynek powstał na początku XX wieku.

- W momencie, kiedy Gostyń stał się miastem powiatowym, w latach 80. XIX wieku zaczął się potężny rozwój, także kolei. Wieża ciśnień miała na celu uzupełnienie wody parowozów pomiędzy Lesznem, a Jarocinem. Była budowana razem z dworcem około roku 1910 – wyjaśnia Grzegorz Skorupski. Również teraz budynek należy do PKP S.A. i położony jest na gruncie oznaczonym, jako tereny kolejowe. Dostęp do wieży jest bardzo utrudniony - tylko przez tereny PKP, huty i prywatnej firmy.

 

– PKP nie ma pomysłu na ten obiekt. Ponadto wieża jest mała, nie ma porównania z tą w Śremie. To był obiekt typowo kolejowy. Stąd też jakikolwiek pomysł na zagospodarowanie będzie trudny do realizacji – mówi zastępca burmistrza. Może, gdyby zlokalizowana była bliżej centrum miasta, z lepszym dojazdem, można by zrealizować w niej pomysły mieszkańców, czy choć mały klub.

 

– Może wtedy zainteresowany wykorzystaniem byłby prywatny inwestor, ponieważ mimo wszystko, to ciekawa budowla. Natomiast samo położenie na obrzeżach i brak dojazdu niestety, dzisiaj skazuje tę wieżę na niebyt – przyznaje Grzegorz Skorupski. Obiekt nie jest więc wart wykupu i miasto nie jest tym zainteresowane.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE