Meczem z Wartą Śrem piaskowianie zakończyli cykl przedsezonowych spotkań kontrolnych. Niestety nie było to udane przypieczętowanie okresu przygotowawczego. W sobotę tak jak w każdym poprzednim test-meczu piłkarze Korony popełniali szkolne błędy, płacąc za nie wysoką cenę.
Korona tak jak w meczu z Krobianką straciła aż cztery bramki. Odpowiedziała tylko raz, więc skończyło się wysoką porażką, która nakazuje ostrożność w przedsezonowych hurraoptymistycznych prognozach. I to mimo wielu wzmocnień, które bezsprzecznie Korona poczyniła. Do grona nowo pozyskanych piłkarzy dołączy prawdopodobnie również Paweł Wasielewski z Krobianki Krobia, dla którego mecz z Wartą był debiutem w „biało-niebieskich” barwach. – Paweł to z pewnością wartościowy, a co istotne uniwersalny zawodnik. Trzeba jednak pamiętać, że dopiero wraca do gry po kontuzji, więc ma pewne zaległości treningowe – tłumaczy trener Gintowt. I dodaje: – Zaczynamy mecze o stawkę i liczę, że to wyzwoli większą mobilizacje. Myślę, że teraz, kiedy zaczynamy już grać o „coś” to będziemy bardziej odpowiedzialni za swoje boiskowe poczynania i przestaniemy popełniać proste błędy, które od razu kończą się stratą gola – podkreśla szkoleniowiec.
Korona Piaski – Warta Śrem 1:4
Bramka dla Korony: Fabich
Korona Piaski: J. Naskrent – Brandys, M. Olejniczak, Ludwiczak, Skorupski, Berchert, Fabich, Wiatrowski, Danielczak, Bonawenturczyk, Norkiewicz na zmiany wchodzili: Wabiński, D. Naskrent, D. Wojciechowski, Wasielewski
