Naszym celem jest zauważenie talentu

Opublikowano:
Autor:

Naszym celem jest zauważenie talentu - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Są sumienne i ambitne, a przebywanie na boisku sprawia im ogromną radość. Systematycznie przychodzą na treningi i starają się, jak mogą, aby pogodzić je z obowiązkami szkolnymi. Koniec ze stereotypowym myśleniem. Piłka nożna to sport nie tylko dla chłopaków! Ale i dla nich znajdzie się przecież miejsce...

Fundacja KA 4 resPect skupia w sobie trzy drużyny. Dwie reprezentacje żeńskie (roczniki 2004 – 2005 i 2006 – 2007) oraz jedna męską (rocznik 2007 – 2008). Przedsięwzięcie jest wyjątkową inicjatywą na terenie powiatu gostyńskiego, gdzie w piłkę grają głównie ci drudzy. Zaczęło się od obserwacji, rozmów, spotkań z osobami, które czuły, że można i że należy coś zmienić. - Ze sportem związałem się poprzez moje dzieciaki. To właśnie ich, zaangażowanie, chęć doskonalenia swoich umiejętności, wciągnęły mnie w świat sportu. Pierwszym etapem były zajęcia w klubie, akademii, gdzie nabierały początkowych szlifów, jednak moim zdaniem nie do końca wyglądało to tak, jak powinno. Okazało się, że nie jestem odosobniony w swoich odczuciach – mówi Łukasz Kaczmarek, właściciel firmy KA 4 i jednocześnie jeden z pomysłodawców Fundacji.

Wraz z Łukaszem Walczakiem, obecnie trenerem w KA4 resPect, mężczyźni doszli do wniosku, że wspólnie mogą zrobić coś nowego. I tak od początku 2015 roku nawiązała się współpraca. (...) Początki, jak to początki – proste nie były. Małymi krokami, Fundacja zaczęła raczkować w roku ubiegłym, jednak od stycznia 2016 roku, działa na pełnych obrotach. Jej główną siedzibą są Kołaczkowice (gm. Miejska Górka), które znajdują się tuż przy granicy gmin: Krobia, Miejska Górka i Pępowo.

Do drużyn należą głównie uczniowie szkół z gminy Krobia oraz kilkoro z gminy Gostyń. Od początku w organizacji nie stawiano na zysk, treningi odbywają się bezpłatnie. - Naszym celem priorytetowym jest zauważenie, albo raczej nie zgubienie talentu któregoś z dzieciaków – mówi dalej Łukasz Kaczmarek.

Jak odbierane są drużyny na wyjazdach? Jakie sukcesy osiągają? Czy można dołączyć do jednej z drużyn? O tym w bieżącym wydaniu Życia Gostynia.

 

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE