Nie chce robić afery, ale... lampy wciąż nie świecą

Opublikowano:
Autor:

Nie chce robić afery, ale... lampy wciąż nie świecą - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

Andrzej Czupryński – sołtys Siemowa i jednoczesnie radny gostyńskiej rady miejskiej na ostatniej sesji poruszył temat nowych lamp ulicznych, postawionych w wiosce. Pojawiły się tam kilka miesięcy temu. Radny podkreślił, że od 15 listopada dotychczas nie działają. - Nie świeci siedem nowych, pięknych lamp, które mogłyby być radością dla mieszkańców i chlubą dla burmistrza. Dopytywałem już w urzędzie. Mówiono mi, że „piłeczka” jest już w Enei. Zadzwoniłem tam – i chyba ta „piłeczka” jest po stronie urzędu – rozpoczął interwencję radny Andrzej Czupryński. - No chyba nie – odpowiedział burmistrz Gostynia Jerzy Kulak, który zauważył, że może byłoby łatwiej, gdyby radny przyszedł do odpowiedniego wydziału w urzędzie.

Andrzej Czupryński pokreślił, że nie chce ze sprawy robić afery, ale o to, kiedy lampy zaczną działać dopytują go mieszkańcy wioski. – Myślałem, że jeszcze w grudniu lampy zaświecą, później, że na nowy rok, a tu mamy dziś 11 stycznia – mówił radny z Siemowa, prosząc odpowiedzialnych za inwestycję urzędników o wyjaśnienie sprawy. Tłumaczył, że próbował interweniować również w siedzibie firmy Enea, ale nic nie udało mu się wskórać.

Czy ktoś zaniedbał sprawę? W Urzędzie Miejskim w Gostyniu dowiedzieliśmy się, że inwestycja budowy oświetlenia ulicznego w Siemowie wykonana była w 2017 roku - zakończyła się dokładnie 10 listopada. Za to warunki przyłączeniowe zostały określone przez spółkę Enea już 23 maja 2017 r. - Natomiast umowa o przyłączenie do sieci została zawarta pomiędzy gminą Gostyń a ENEA 19 lipca ubiegłego roku. Od tego terminu Enea miała 5 miesięcy na opracowanie dokumentacji, koniecznej do zrealizowania przyłącza, a następie 4 miesiące na wykonanie samego przyłącza – wyjaśnił Mariusz Konieczny, naczelnik wydziału inwestycji gostyńskiego magistratu.

Gmina Gostyń 21 listopada 2017 roku zwróciła się o zawarcie umowy na świadczenie usług dystrybucyjnych, która - ze względu na brak wykonanego przyłącza - nie mogła zostać podpisana przez firmę Enea.

Co było dalej? Czytaj w bieżącym numerze Życia Gostynia

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE