Wyjątkowy charakter i oprawę miała tegoroczna impreza w przedszkolu „Michałek” w Domachowie poświęcona najstarszym członkom rodzin. Po raz pierwszy z okazji Dnia Babci i Dziadka spotkały się trzy pokolenia: dzieci, rodzice i właśnie dziadkowie.
Jak mówiła na sali wiejskiej w Domachowie Agnieszka Marcinkowska, dyrektor przedszkola obecnie zebrali się, aby „uczcić święto drogich babć i kochanych dziadków oraz podziękować im za troskę i opiekę”.
- Każdy z na był kiedyś dzieckiem i pamięta jak ważną rolę w naszym życiu pełnią dziadkowie. Obchodzony 21 stycznia Dzień Babci i później Dzień Dziadka - to tylko symboliczne święta w naszym kalendarzu. Tak naprawdę, każdego dnia w rok dziadkowie myślą i troszczą się o swoje wnuki. Codziennie ich pociechy potrzebują od nich wsparcia. Babcia i dziadek to ukochane osoby, które tak naprawdę nigdy się nie gniewają, a swoje wnuczęta zazwyczaj rozpieszczają. To oni dają im smakołyki, potrafią cierpliwie wysłuchać zwierzeń i marzeń, które rodzą się w ich małych główkach - mówił dyrektor.
Oczywiście za tymi słowami poszły życzenia „zdrowia, pomyślności, radości, zadowolenia i satysfakcji z wnucząt”.
Dla seniorów rodów młodsze pokolenia przygotowały dwie niespodzianki. Pierwszą było przedstawienie w wykonaniu rodziców zatytułowane - a jakże, nie mogło być inaczej - „Rzepka”.
- Rodzice bardzo chętnie się zgodzili i ogromnie zaangażowali w przygotowania. Były próby i mnóstwo śmiechu - dodaje A. Marcinkowska.
Po przedstawieniu był występ dzieci, a następnie wspólne pląsy z dziadkami. Wszystkie trzy pokolenia połączyło także wspólne robienie mydełek.