Od 12 lat mieszka w Wielkiej Brytanii i zajmuje się inżynierią. Choć odwiedził już 52 kraje (służbowo i turystycznie), podkreśla, że jest gostyniakiem z krwi i kości. Dawid Górny łączy pasję do fotografii, geografii i szeroko pojętej eksploracji miejsc, skupiając wszystkie te elementy w elektronicznym pamiętniku - Wirtualnym Gostyniu.
W tym roku projekt będzie obchodzić 10 lat. Wirtualny Gostyń to wirtualny spacer po rodzinnej miejscowości. Na stronie internetowej rodowitego gostyniaka, można oglądać 90 panoram w 360 stopniach, z różnych punktów w mieście i okolicach, które tworzą wirtualne wycieczki. W ten sposób można poczuć atmosferę oglądanego miejsca.
Jakiś czas temu Dawid Górny wyjechał do Wielkiej Brytanii i projekt stanął pod znakiem zapytania. Postanowił go jednak nie zamykać i kontynuować, aby praca nie poszła na marne a więzi z rodzinną miejscowością były podtrzymywane.
Dawid dodatkowo zainteresował się filmowaniem – tak też powstał film dronem, „z lotku ptaka” przedstawiający Golę, Domachowo, gostyńską farę czy rynek. Niestety, mimo blisko dziesięcioletniej działalności, projekt gostyniaka nie ma dużo odwiedzających.
Nie oszukujmy się. Wizyta raz w roku, w Gostyniu, nie pozwala zgromadzić wystarczająco ciekawego materiału. Dlatego też oglądalność mojej strony wynosi tylko około tysiąc unikalnych wizyt miesięcznie – mówi D.Górny.
Działalność Dawida:
Jak wyglądały początki Wirtualnego Gostynia? Skąd pomysł na panoramy? Cały artykuł znajdziesz w bieżącym numerze gazety ,,Życie Gostynia''
