Odkrycie w wieży. Kto zostawił i dlaczego?

Opublikowano:
Autor:

Odkrycie w wieży. Kto zostawił i dlaczego? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Niezwykłego odkrycia dokonali pracownicy remontujący wieżę gostyńskiej fary.

Kiedy wspięli się na drabinę, w niszy kanału wentylacyjnego zobaczyli butelkę, najprawdopodobniej po piwie z browaru Bojanowo, papier śniadaniowy z Hotelu Francuskiego, przez wielu uznawanego przed wojną za najlepszy w mieście oraz skrawek gazety pisanej w języku niemieckim. Na reklamach i w notatkach powtarza się rok 1904.

Z historii świątyni wiadomo, że poważne remonty przeprowadzono w latach sześćdziesiątych XIX stulecia i w latach 1901 – 1906. Czy w 1904 roku robotnicy zostawili po sobie pamiątkę? Czy mieszkali w Hotelu Francuskim, który mieścił się przy ówczesnym Targowisku (dzisiejszy Plac Karola Marcinkowskiego) i należał do rodziny Jankiewiczów i stamtąd właśnie przynieśli do kościoła butelkę napoju i śniadanie zapakowane w ozdobiony papier?

Papier oznakowany jest nazwą hotelu i nazwiskiem ostatniego właściciela Hotelu Francuskiego Kalista Jankiewicza. Ciekawa jest również sama butelka, najprawdopodobniej po piwie z browaru Bojanowo. Z pięknym korkiem i wytłoczonymi w szkle napisami. Jeden z nich informuje, że to bezpłatna próbka, egzemplarz okazowy, nie na sprzedaż. W środku, na dnie znajduje się jeszcze trochę płynu. Czy skrawek gazety, głównie z reklamami, zostawiono specjalnie, aby kolejne pokolenia wiedziały, w którym roku pracowano na wieży? Czy to gazeta wydawana w Gostyniu?

Konserwatorzy prowadzący prace często zostawiają pamiątki, ale są to na przykład napisy na ścianach. W tym przypadku wpadli na zupełnie inny pomysł lub pozostawili przedmioty przez nieuwagę, przypadek...

Pytań wiele, czy dowiemy się, kto zostawił pamiątki?

– To drobiazg, ciekawostka, ale bardzo interesująca – przyznaje ksiądz proboszcz Krzysztof Młynarczyk.

Wieża kościoła farnego remontowana jest systematycznie od sześciu lat. Pozostało do zrobienia piętro na łuku i jedna kondygnacja.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE