Gmina Pogorzela chce odkupić kawałek gruntu od jednego z mieszkańców. Podczas ubiegłorocznych prac, związanych z czyszczeniem stawu przy ulicy Krotoszyńskiej, okazało się, że część tej działki, należy do osoby prywatnej.
Radni zostali poinformowani o tym podczas lutowej komisji wspólnej. - W rozmowie wyszło, że część tego zadrzewienia należy do osoby prywatnej. I rzeczywiście tak jest– mówił Marian Andrzejewski, inspektor ds. gospodarki gruntami, rolnictwa, leśnictwa i melioracji z pogorzelskiego urzędu. Burmistrz Piotr Curyk dodał, że chodzi o tył tej działki, za stawem. Nie da się obejść go wokół, żeby nie wejść na teren prywatny. Gmina chciałaby dokończyć prace, związane z uporządkowaniem tego miejsca, dlatego wykup kawałka gruntu byłby rzeczą wskazaną. - Chcielibyśmy dokończyć to, co było rozpoczęte w ubiegłym roku i urządzić jakoś ten teren, zagospodarować go. Rozmawialiśmy już z tym panem, wyraził zgodę i chcemy odkupić tę działkę o powierzchni 418m2– mówił dalej Marian Andrzejewski z urzędu miejskiego.