Oszczędzaj kupując w Black Friday!

Opublikowano:
Autor:

Oszczędzaj kupując w Black Friday! - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Niektórzy z dużymi zakupami czekają właśnie na ten wyjątkowy dzień. Mowa oczywiście o Black Friday. Dlaczego? Odpowiedź wydaje się być oczywista. Można sporo zaoszczędzić. Kuszące zniżki przyciągają ludzi do sklepów nie tylko w Stanach Zjednoczonych gdzie narodziła się ta moda. Ludzie na całym świecie traktują Black Friday jako szansę na złowienie prawdziwej okazji, która specjalnie nie wpłynie na domowy budżet. Na czym można najbardziej zaoszczędzić.

Najbardziej gorące zniżki

Z roku na rok w akcjach promocyjnych Czarnego Piątku bierze udział coraz więcej sklepów, sieci handlowych oraz usługodawców. Jednak czy wszystko opłaca nam się kupować tego dnia? Czy może warto wykorzystać tę wyjątkową okazję na zakupy z określonej branży. Na pewno tak! Podobnie jak w innych krajach w Polsce największym zainteresowaniem klientów cieszy się tzw. elektronika czyli sprzęt RTV i AGD. Gdzie więc najlepiej wybrać się na tego typu zakupy? Na pewno do sprawdzonych sprzedawców, którzy oferują nam naprawdę „gorące promocje”.
Media Expert , jak co roku jest świetnie przygotowany na Czarny Piątek. Możemy tak naprawdę sprawić sobie prawdziwą ucztę zakupową.

Czego dusza zapragnie!

Wszystko o czym zamarzymy z tzw. elektroniki będzie w Black Weekend w zasięgu naszego portfela. Chcemy wymienić telewizor na większy i bardziej nowoczesny. Proszę bardzo na pewno będzie w ofercie i to spory wybór. Od jakiegoś czasu zastanawiamy się nad nowym laptopem dla naszej pociechy, to dobra okazja by znacznie taniej zaopatrzyć się w wysokiej jakości sprzęt w super cenie. Smartphone to idealny prezent pod choinkę dla małżonka? Oczywiście! Black Friday po to jest by kupować prezenty. Robiąc zakupy dużego lub małego AGD w listopadzie na pewno zdążymy je odpowiednio wykorzystać do świątecznych przygotowań. A zaoszczędzone na promocjach pieniądze możemy wydać na dodatkowe prezenty na przykład na nowoczesny tablet, który uszczęśliwi kolejnego obdarowanego. Bo przecież o to chodzi w Black Friday, by spełniać marzenia swoje i bliskich. Jak to się zaczęło?

Najpierw indyk, później zakupy

Nie wszyscy wiedzą, szczególnie w Polsce, gdzie Święto Dziękczynienia jest mało popularne, że powstanie Black Friday łączy się z paradami, jakie urządzano z okazji tego święta. Pojawiający się na końcu pochodu Święty Mikołajem, który jest symbolem nadchodzącego Bożego Narodzenia stał się zapowiedzią tego co za chwilę nadejdzie: zakupowego szaleństwa prezentów! Na przełomie XIX i XX wieku parady były sponsorowane przez domy handlowe, takie działania marketingowe, które przemawiały do wyobraźni potencjalnych klientów. Promowały dany sklep i jego ofertę. Spotkało się to z tak dużą popularnością, że z czasem pierwszy dzień po Święcie Dziękczynienia stał się otwarciem sezonu świątecznych zakupów.

Dlaczego Czarny Piątek?

Black Friady nie jest to specjalnie chwytliwa nazwa dla dnia wyjątkowych okazji zakupowych. Dlaczego zatem już na całym świcie właśnie ona jest używana. Zaczęło się niezbyt przyjemnie. Na początku lat 60. XX wieku terminu Black Friday używali policjanci z drogówki pełniący służbę w Filadelfii. Początki „Czarnego Piątku” nie były wesołe. Wiązały się z ogromnymi korkami i zatłoczonymi chodnikach. Policjanci musieli wtedy pracować po dwanaście godzin by zapanować nad ruchem. Nawet filadelfijscy kupcy nie specjalnie lubili ten termin, zresztą trudno im się dziwić. Określenie, że jakiś dzień był „czarny” oznaczało z reguły katastrofę (np. Black Friday z 1869 roku, kiedy doszło do krachu na rynku złota). Dlatego handlowcy próbowali wprowadzić bardziej chwytliwy termin: "Big Friday", czyli "Duży Piątek". Jednak bez powodzenia.

Black Friday świętem zakupów

Z czasem termin Black Friday, a zarazem tradycja zakupowa z nim związana, zaczął rozprzestrzeniać się po całych Stanach Zjednoczonych. Jednocześnie wraz z upływem czasu nabrał pozytywnego znaczenia, szczególnie dla miłośników okazji i fanów zakupów. Pewną ciekawostką jest fakt, że na początku lat 80 XX wieku handlowcy ponownie podjęli próbę ocieplenia nazwy. Tłumaczyli to w ten sposób, iż większość roku są na minusie, co w księgach rachunkowych zaznacza się na czerwono. Dopiero pod koniec zaczynają się pojawiać zyski, głównie właśnie dzięki sezonowi świątecznych zakupów, a te zapisywano już czarnym atramentem. Black Friday miał być symboliczną granicą rozpoczynającą „złoty okres” zakupowy. Łagodziło to to nieco widmo korków, tłumów i przepychanek, do jakich zaczęło dochodzić coraz częściej.

Wyjątkowe zakupy wydłużone o Czarny Weekend?

W sklepach, reklamach, ofertach promocyjnych spotykamy się także z określeniem Black Week. Już w latach 60. przymiotnika "black" używano nie tylko do piątku, ale także do soboty. Jednak ostatnio, wykorzystując popularność tradycji, pojawia się co raz częściej Black Weekend. Sklepy zaczęły otwierać drzwi już nie tylko w piętek. Biorąc pod uwagę rozwój handlu i usług w internecie ta forma promocji cieszy się ogromną popularnością i zadowoleniem klientów ze zwiększenia okazji na tanie zakupy oraz dodatkową możliwości wykorzystania oferowanych zniżek.

Black Friday w Polsce

W Polsce gorączka zakupowa, czyli Black Friday funkcjonuje od kliku lat nazywa się wymiennie z określeniem angielskojęzycznym „Czarny Piątek”. Podobnie jak w USA święto wyprzedaży i wyjątkowych promocji przypada w ostatni piątek listopada i otwiera sezon świątecznych zakupów.
W tym roku w Polsce i na świecie Black Friday przypada na 29 listopada. Warto się do niego odpowiednio przygotować i ułożyć sobie listę zakupów.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE