Piłkarze Sokoła nie mogli wymarzyć sobie lepszego otwarcia w meczu przeciwko Sarnowiance Sarnowa. Gospodarze rozpoczęli znakomicie i już w 12. min prowadzili 2:0. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Jarosław Rejek. Chwilę później przyjezdni otrzymali drugi cios. Tym razem w roli egzekutora wystąpił Mateusz Nowak, który rzut karny pewnie zamienił na bramkę. Warto dodać, że nie była to pierwsza „jedenastka” w tym pojedynku. W 6. min „oko w oko” z golkiperem Sarnowianki stanął Tomasz Naskręt, ale po jego uderzeniu futbolówka minęła światło bramki. Tuż po zmianie stron gospodarze dobili rywala. W tej sytuacji na czystej pozycji znalazł się Krzysztof Stanisławski, ze spokojem minął bramkarza po czym umieścił piłkę między słupkami. (luke)
Sokół Chwałkowo – Sarnowianka Sarnowa 3:0 (2:0)
1:0 J. Rejek (8’)
2:0 Nowak k. (12’)
3:0 Stanisławski (50’)
Sokół Chwałkowo: Nowak – M. Peśla, L. Kaczmarek, D. Peśla, Spychała, Naskręt (46’ M. Rejek), Chudy, Stanisławski, Wolsztyniak (65’ P. Kubiak)
