Trwa szacowanie strat spowodowanych przez przestępców, którzy dzisiejszej nocy włamali się i skradli towar wartości kilkunastu lub nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych z dwóch wiejskich sklepów na terenie gminy Gostyń - pisaliśmy o tym już TUTAJ.
Nie wiadomo, które z miejsc jako pierwsze „obrobili” rabusie. W każdym razie w przypadku sklepu w Siemowie policjanci ustalili, że do włamania doszło między godziną 1.00 a 2.20.
- Nieznany sprawca, bądź sprawcy, po pokonaniu kraty zabezpieczającej i wyłamaniu drzwi frontowych dokonali kradzieży papierosów różnych marek na sumę 9500 złotych, 2280 zł w gotówce oraz uszkodzili drzwi wartości 5000 złotych - informuje podkomisarz Sebastian Myszkiewicz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu.
Włamanie ponad dwie godziny później ujawnił właściciel sklepu.
Ten samej nocy, między godz. 22.40 a 6.50 doszło również do włamania do oddalonego o kilkanaście kilometrów sklepu w Krajewicach. Tutaj schemat działania przestępców był identyczny, jak w poprzednio opisywanym przypadku. Włamywacze wyłamali drzwi wejściowe, przy okazji uszkadzając elewację, a ich łupem znów padły papierosy na nieznaną jeszcze kwotę. Z kasy wzięli 2000 złotych w gotówce.
Gostyńska policja na razie nie ujawnia, czy wiąże ze sobą obydwa zdarzenia.