Początkowo obawiali się reakcji. Grom Czeluścin gwiazdą programu

Opublikowano:
Autor:

Początkowo obawiali się reakcji. Grom Czeluścin gwiazdą programu  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Grom Czeluścin - drużyna sportowa z gminy Pępowo stała się bohaterem emitowanego przez Canal+ serialu dokumentalnego „Asy B klasy”, który przedstawia piłkarzy amatorów, grających w najniższej B Klasie. Pierwszy odcinek z udziałem Gromu, wyemitowano na początku lutego. Właśnie trafił do sieci. Padają w nim mocne słowa, a prezes klubu zapowiada, że będzie walczył o poprawę warunków. To nie koniec telewizyjnej przygody - będą kolejne odcinki.

 

W programie przeplatane są losy kilku drużyn, w tym tej, z Czeluścina. Autorzy dokumentu mówią, że klub walczy z biurokracją i miejscowym wójtem (wtedy jeszcze Stanisławem Krysickim). Jego członkowie mają żal o brak toalet i natrysków.

Prezes klubu Waldemar Poślednik wyjaśnia, że Grom Czeluścin to drużyna rodzinna.

- Co o nas mówią? Że to jest drużyna Pośledników, albo drużyna Kaczorów, ojca tak przezywali. Moja przygoda z piłką zaczęła się tu właśnie na boisku. Wydaje mi się, że w naszej rodzinie to jest jakaś choroba dziedziczna, że wszyscy za tą piłką ganiają. Z dziadka na tatę, na mnie i na młodszych - mówi w materiale Jakub Poślednik, jeden z synów prezesa klubu.

Piłkarze zdradzają, że nagrania odbywały się w ubiegłym roku przez rundy wiosenną i jesienną. Program nie był reżyserowany, nagrywane były mecze, treningi, spotkania ze sponsorami, sprawy organizacyjne (jak np. malowanie ławek na boisku). W międzyczasie każda z osób związanych z klubem, była proszona o odpowiedzi na pytania, zadawane przez reżysera.

- Obawialiśmy się tego, jak ludzie zareagują na ten program, czy nie będą nas wytykali palcami i się śmiali, jednak okazało się zupełnie inaczej. My, piłkarze Gromu oglądamy każdy odcinek,  a kto nie może, to przesyłamy sobie nagrane fragmenty o naszym klubie. Program został odebrany bardzo pozytywnie przez ludzi. Znajomi zaczepiają nas mówiąc, że oglądali i świetnie wyszło, nawet pół żartem pytają, czy mogą zrobić z nami zdjęcie albo prosić o autograf - śmieje się jeden z zawodników Gromu Czeluścin.

Co myślicie o dokumencie? Dajcie znać w komentarzach!

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE