Położył się w nocy na drodze, cudem zauważył go kierowca

Opublikowano:
Autor:

Położył się w nocy na drodze, cudem zauważył go kierowca  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Weekendowe imprezy to czas, gdy przemieszczamy się między imprezami dożynkowymi, by przekazać państwu fotorelację z podsumowania zbiorów tegorocznych plonów i zabaw.

Wybraliśmy się około godziny 20.00 do Sarbinowa na jedną z takich imprez. Goście bawili się doskonale. Zebraliśmy wraz z Markiem (PoniecMojeMiasto) potrzebny materiał i pojechaliśmy w dalszą trasę do Łęki Wielkiej na kolejną zabawę, na której świętowano powodzenie za tegoroczne zbiory plonów.

Jadąc od Rokosowa (gm. Poniec) w kierunku Łęki Wielkiej około godziny 21.45 zauważyliśmy idącego chwiejnym krokiem, nieoświetlonego mężczyznę. Szedł on całą szerokością jezdni. W pewnym momencie położył się na drodze. Jego stopy leżały na poboczu, reszta ciała znajdowała się na jezdni. Zatrzymaliśmy się, by oświetlić to miejsce, ponieważ między miejscowościami jak wiadomo nie ma żadnego oświetlania ulicznego. Pan nie chciał żadnej pomocy, należało poinformować odpowiednie służby.

 

- Nie chcieliśmy, by stała się tragedia. W przypadku naszego odjazdu człowiek ten mógłby zostać przejechany przez kolejny nadjeżdżający samochóddodaje Marek z PoniecMojeMiasto.

W trakcie oczekiwania na służby przejechał obok nas jeden samochód. Podróżowały nim trzy osoby , które widząc leżącego człowieka i nas obok niego zatrzymały się, wybiegły z samochodu pytając, czy trzeba coś pomóc i czy poinformowaliśmy kogoś o zdarzeniu.

- Gdybym jechał tą drogą, a ten pan by leżał tutaj to mógłbym go nie zauważyć lub zobaczyć go w ostatniej chwili. Wtedy zostałaby tylko ucieczka na bok do rowu, by nie zabić człowieka – mówił kierujący pojazdem, który zatrzymał się w miejscu zdarzenia.

Wyjaśniliśmy, jak wygląda sytuacja po czym auto odjechało. My poczekaliśmy na przyjazd policjantów, którzy również sprawdzili, czy pan nie wymaga pomocy medycznej, po czym pomogli trafić mu do domu.

Dziękujemy z tego miejsca tym, którzy przejeżdżali obok nas i potrafili się zatrzymać i zapytać czy nie potrzebujemy pomocy. W całym tym zdarzeniu nikomu nic się nie stało.

Uważajmy na drogach, szczególnie nocą i nie bądźmy obojętni na drugiego człowieka!

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE