Nie spodobał się włodarzowi gminy pomysł jednej z mieszkanek, która za pośrednictwem radnego pytała, czy w Pogorzeli mogłaby powstać strefa płatnego parkowania? Skoro jest tak w innych miastach, dlaczego nie w tej gminie?
Rajca Witold Stodolny na ostatniej sesji przekazał treść rozmowy, bardziej w ramach ciekawostki, aniżeli „poważnego pomysłu”. - Byłem akurat nie w Pogorzeli, tylko w innej miejscowości i płaciłem za parking. Spotkałem tam mieszkankę naszej gminy, która spytała: „a u nas tego by nie mogło być? Skoro wszędzie mają wokoło, to może i u nas by się przydały?” Oczywiście śmieję się trochę z tego, ale przekazuję pomysł – mówił Witold Stodolny.
W Gostyniu i Krobi, za darmo już nie zaparkujemy w centrum. Pogorzela jest jedną z gmin, gdzie rynek jest wolny od opłat za pozostawienie samochodu. Burmistrz Piotr Curyk wysłuchał, ale nie wyraził swojej aprobaty. - Odpowiem tak: my mamy rynek tak duży, tyle miejsca do parkowania, że jak postawimy tam parkomat, to będziemy musieli to respektować. (...) Strażników miejskich nie ma, a jak jakiegoś zatrudnimy, to trzeba mu zapewnić wynagrodzenie. Jak rynek będzie płatny, to tam nikt nie stanie. Chyba, że wszystkie uliczki byłyby płatne, a ja uważam, że to jest miasto w tej chwili przyjazne – stwierdził włodarz gminy.
Dodał też, że z takiego rozwiązania nie byliby zadowoleni właściciele sklepów.