Pora wyciągnąć wnioski !

Opublikowano:
Autor:

Pora wyciągnąć wnioski ! - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

- Po raz kolejny tracimy punkty w końcowych minutach. Wreszcie musimy zacząć wyciągać wnioski, w przeciwnym wypadku każdy kolejny rywal będzie nas w ten sposób karcił – grzmiał po meczu trener Krzysztof Michalski. Korona komplet punktów miała na wyciagnięcie ręki, jednak błąd Mariusza Molki spowodował, że piaskowianie wracali do domu z uczuciem wielkiego niedosytu. Szkoleniowiec ma świadomość, że grając tak nonszalancko we własnym polu karnym Koronie ciężko będzie w tym sezonie walczyć o czołowe miejsca. Wnioski powinny zostać wyciągnięte po zeszłotygodniowej porażce z Koźmincem. Wtedy katastrofalne błędy w obronie doprowadziły do tego, że piaskowianie nie zdobyli choćby punktu. Niestety nauka poszła w las. Być może szkoleniowiec powinien pomyśleć o zmianach w linii defensywnej. Kto wie, może niektórym piłkarzom dobrze zrobiłby „odpoczynek” na ławce rezerwowych ? Pewne jest, że defensywa Korony zawodzi. W pierwszej odsłonie Korona grała wolno, schematycznie i bez polotu. Piłkarze Michalskiego do przerwy grali nijako, bezbarwnie, bez pomysłu na przechytrzenie przeciwnika. Nie było dynamicznych rajdów skrzydłami, prostopadłych podań ze środka pola, trudno więc było o okazje bramkowe. Ekipa z Ostrzeszowa objęła prowadzenie w 26 min. Piłka dośrodkowana z rzutu rożnego trafiła do nieobstawionego Sikory, a ten nie miał najmniejszych problemów z umieszczeniem jej w siatce. Bez winy nie był również golkiper Korony, który w tej sytuacji powinien zachować się zdecydowanie lepiej. Po zmianie stron gra podopiecznych Krzysztofa Michalskiego mogła się podobać. Najważniejsze jednak, że dwukrotnie zdołali umieścić piłkę w siatce i tak naprawdę po końcowym gwizdku powinni cieszyć się z kompletu punktów. Najpierw do wyrównania doprowadził Adrian Świątkowski. Napastnik Korony otrzymał prostopadłe podanie od Łukasza Fabicha, minął golkipera Victorii i umieścił futbolówkę w pustej bramce. Jednak prawdziwy szał radości na ławce przyjezdnych zapanował w 86 min. Znów w roli asystenta wystąpił Fabich, a piłkę do siatki skierował Robert Norkiewicz. Wtedy wydawało się, że goście wywiozą z Ostrzeszowa trzy punkty. Tak się nie stało, bo piaskowianie kolejny raz zapomnieli, że gra się do końcowego gwizdka. Przyjezdni zamiast dobić przeciwników, sami zostali ukarani za niefrasobliwość i musieli się zadowolić jednym punktem. Chwila dekoncentracji kosztowała gości stratę bramki. W tej sytuacji znów nie popisał się Molka, który dał się zaskoczyć strzałem z rzutu wolnego z ok. 30 metrów. (luke)

Victoria Ostrzeszów – Korona Piaski 2:2 (1:0)

1:0 Sikora (26’)
1:1 Świątkowski (65’)
1:2 Norkiewicz (86’)
2:2 Sikora (90’)

Korona Piaski: Molka – Naskręt, Michalski, Gendera, Andrzejewski, Czajka, Przewoźny, Norkiewicz, Urbański (55’ Maćkowiak), Fabich, Świątkowski

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE