- Coś się ruszyło - mówi zadowolony Paweł Gendera, sołtys Jeżewa (gm. Borek Wlkp.). W wiosce po ubiegłorocznych wyborach sołeckich zmienił się nie tylko gospodarz. Mieszkańcy też inaczej podchodzą do życia we wspólnocie.
Przy drodze, prowadzącej w kierunku miejscowego kościoła, pojawił się nowy chodnik. Środki na zakup materiału Jeżewo otrzymało z budżetu gminy już kilka lat temu. Później zakupiono kostkę brukową, która przez lata stała pod murem. - Teraz sami postanowiliśmy zrealizować zaległą inwestycję. Z układaniem chodnika wiejska „ekipa budowlana” bawiła się półtora miesiąca, ale podołała - cieszy się sołtys.
W ubiegłym tygodniu mieszkańcy zabrali się za sprzątanie zaniedbanego skweru przy chodniku, prowadzącym do kościoła. W prace zaangażowane były między innymi członkinie Koła Gospodyń Wiejskich. - Pomagamy sołtysowi w czynie społecznym, bo chcemy, żeby nasza wioska wyglądała pięknie - powiedziała szefowa Bogumiła Matelska.
Z nieużytku, który bardzo szpecił Jeżewo i negatywnie wpływał na estetykę otoczenia miejscowego kościoła, ma powstać zadbany teren. Chwasty i kamienie zostały usunięte, resztki dzikiej trawy również, a teren przekopano. Póki co ma tam zostać posiana świeża trawa, aby powstał porządny trawnik, a w przyszłości skwer rekreacyjny.
- Takie są plany, ale są też potrzebne finanse. Nie wiadomo, jak nam to wyjdzie, na jak długo wystarczy nam zapału. Zaczynamy dopiero działać, ale panie z koła gospodyń są bardzo zaangażowane i prężne - dodaje Bogumiła Matelska. Zaznacza, że w wiosce jest jeszcze sporo pracy. Członkinie koła gospodyń planują na potrzeby mieszkańców zagospodarować teren za świetlicą, na co otrzymały grant z powiatu gostyńskiego, w pobliżu ma też powstać plac zabaw.
Ani sołtys, ani pozostali mieszkańcy wioski nie ukrywają, że solidnym motywem do zabrania się za porządkowe działania w wiosce jest zaplanowana w parafii peregrynacja obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej.
