Poważna wpadka Wisły

Opublikowano:
Autor:

Poważna wpadka Wisły - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Zdziesiątkowana drużyna Wisły doznała pierwszej w tym sezonie porażki. Niedzielny mecz pokazał ile dla zespołu znaczą Mateusz Osiewicz, Rafał Kaźmierczak oraz Tobiasz Pelczyk. Dotąd wiślacy chwaleni byli za swoja postawę, tym razem prezentowanego dotąd stylu zabrakło. Inna sprawa, że przyjezdnym nie sprzyjał rozjemca tego spotkania. – Trudno wyrokować, może sędzia bał się gospodarzy i dlatego podejmował dziwne decyzje. Fakt jest taki, że nie podyktował dla nas dwóch ewidentnych rzutów karnych – ocenił trener Tomasz Gawroński. Szkoleniowiec nie miał jednak złudzeń. Tego dnia jego podopieczni zaprezentowali na boisku zbyt mało atutów, aby pokonać konsekwentnie grający Ruch. – Trzeba oczywiście przyznać, że dzisiaj zaprezentowaliśmy się słabo. Niestety sama młodzież nie jest w stanie pociągnąć naszej gry – stwierdził opiekun wiślaków. Przed przerwą zgromadzeni kibice zobaczyli jedną bramkę. W 30. min w roli głównej wystąpił Piotr Cheba, który po błędzie Patryka Marciniszyna nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce. Później miały miejsce obie sytuacje, po których przyjezdni domagali się rzutów karnych. Sędzia główny pozostał jednak niewzruszony. W końcówce boreccy piłkarze całkowicie się odkryli, co skrzętnie wykorzystali „bojarzy”. Dwie zabójcze kontry w ostatnich minutach spowodowały, że miejscowi mogli się cieszyć z okazałego zwycięstwa. (luke)

Ruch Bojanowo – Wisła Borek 3:0 (1:0)

1:0 Cheba (30’)
2:0 Cheba (88’)
3:0 Szlachetka (90’)

Wisła Borek: Łączny – Dopierała, Gawroński, Sz. Andrzejczak, Marciniszyn, Tomczak, M. Andrzejczak, Konieczny (71’ Szybiński), Łączniak, Schmitchen, Paszek

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE