Mieszkańcy os. 700-lecia w Gostyniu oraz przechodnie, którzy najczęściej chodzą na zakupy do marketu Inter-Marche, przy ul. Zielonej, zauważyli zmiany, jakie wprowadzono na asfaltowym parkingu, znajdującym się w pobliżu (przed blokiem nr 14). Zaniepokoiła ich kwestia wydzielenia chodnika dla pieszych na asfaltowym placu dla samochodów.
iejsce dla przechodniów zostało wyznaczone z przodu parkingu. Znajduje się między odbojnikami, a krawężnikiem, znajdującym się tuż przy rosnących tam krzewach. Osoby, które najczęściej korzystają z chodnika przy ul. Zielonej, idąc od marketu, w kierunku plantów, muszą zejść z chodnika z kostki, skierować się na wyznaczony ciąg asfaltowy, wiodący przez parking - przed samochodami, a następnie wrócić na chodnik z kostki. Twierdzą, że jest to fatalne rozwiązanie - przejście, wyznaczone w ciągu parkingu jest zbyt wąskie, niewygodne i niegodne, by nazywać je chodnikiem. - Kobieta, idąca z dzieckiem w wózku tam się nie zmieści, nie przejdzie – uważają mieszkańcy.
Parking przy ul. Zielonej częściowo jest własnością gminy, a częściowo spółdzielni mieszkaniowej, a wprowadzaniem zmian na placu dla samochodów zajmował się urząd miejski i spółdzielnia. - Spółdzielnia wykonała remont nawierzchni, a gmina zajmowała się zagospodarowaniem i przygotowaniem zarówno parkingu, jak i chodnika do użytku - wyjaśnia Mariusz Konieczny, naczelnik wydziału inwestycji w gostyńskim magistracie. - Dostosowaliśmy parking wraz z przejściem do obecnie obowiązujących przepisów. Wcześniej miejsce postojowe miało charakter nadrzędny, chodnik miał małe znaczenie. Ciąg dla pieszych był przed parkingiem, a to jest w zasadzie coś, czego nie wolno robić. Takie miejsca staramy się zmieniać - dodaje. Przekonuje, że odległość do odbojnika do krawężnika ma szerokość 1,90 m, a chodnik został tak wykonany, aby zaparkowane tam auto o długości maski 30-40 cm, pozostawiało odległość około 1,50 m od krawężnika.
Jaką propozycję ma radna Elżbeta Śląska w stosunku do zrewitalizowanych plantów?
