Budynek Ośrodka Pomocy Społecznej w Krobi z pewnością nie należy do wizytówek miasta. Na ten fakt zwróciła uwagę radna Paulina Wajnert. – Zastanawiam się, czy przewidziany jest jego remont? Czy w najbliższym czasie planowane jest wykonanie ocieplenia? Chodzi mi głównie o szpecącą ścianę budynku od strony bardzo ładnego parku. Ta ściana od 12 lat jest w takim tragicznym stanie – tłumaczyłana jednym z posiedzeń Rady Miejskiej w Krobi.
Burmistrz Sebastian Czwojda wyjaśnił, iż w budżecie na 2015 r. jest zaplanowana pula pieniędzy na elewację budynku. Zaznaczył, że od kilku lat wdrażane są działania związane z odnawianiem budynków komunalnych, obiektów użyteczności publicznej. – I oczywiście jest to spory koszt – wyjaśnił. Do tej pory udało się wyremontować kino, budynek ośrodka zdrowia. Przed samorządem stoi jeszcze kwestia elewacji przedszkola, budynku na Wyspie Kasztelańskiej oraz wspominanego budynku ośrodka pomocy społecznej. Jest jednak jedna przeszkoda, nie związana z finansami. - Mam nadzieję, że w 2015 r. zostanie rozwiązana i pozwoli, choć w części, zrealizować to przedsięwzięcie – zaznaczył włodarz. Chodzi o to, że budynek przy ul. Powstańców Wlkp., w którym mieści się również OPS, nie jest własnością tylko gminy Krobia. Sebastian Czwojda przypomniał, że mieszkanie w tym obiekcie trafiło w prywatne ręce w chwili, gdy jeszcze nie piastował funkcji burmistrza. To doprowadziło do szeregu kłopotów. Problem potęguje fakt, iż właściciele mieszkania nie żyją. W związku z tym budynek obecnie nie ma uregulowanego stanu prawnego. - Toczy się postępowanie w przedmiocie nabycia spadku po nieżyjących współwłaścicielach. To siłą rzeczy uniemożliwia podjęcie praktycznie pracy na tej nieruchomości, jeśli chodzi o termomodernizację. Wniosek o stwierdzenie spadku został złożony z naszej inicjatywy – zaznaczył burmistrz.