Swoim koncertem na Dniach Krobi, Mesajah, czyli Manuel Rengifo Diaz przyniósł na krobską ziemię styl muzyczny wcześniej tutaj niesłyszany, czym zachwycił przede wszystkim młodzież zebraną w sobotę przed dużą sceną na terenie Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Krobi.
W przerwach między utworami artysta dawał „próbkę” swojego światopoglądu, między innymi mówiąc o coraz bardziej rosnącym uzależnieniu ludzkości od „facebooków, twitterów i innych pierdół”, jak się wyraził wykonawca muzyki spopularyzowanej przez słynnego Boba Marley’a. W swoich słowach nawiązał również do bardziej ogólnopolskiego problemu, jakim jest szerząca się przez ostatnie lata „mowa nienawiści".
Jednak, żeby nie wprowadzać Czytelnika w błąd, występ Mesajah nie był jakimś manifestem polityczny, lecz raczej artysta chciał się podzielić z publiką swoimi przemyśleniami.
Poza „odnośnikami” twórca do obecnej sytuacji na świecie i relacji międzyludzkich, publiczność mogła posłuchać przez dwie godziny kawałka dobrej muzyki, która powinna zadowolić nawet najbardziej wybrednych fanów reggae.
Godzina 22.00 i koniec koncertu Mesajah nie była wszelako końcem muzycznego wieczoru na Dniach Krobi. W tym momencie na scenę wkroczył przedstawiciel muzyki klubowej DJ INOX, zaś po nim zaprezentowali się jeszcze DJ Carmelo i DJ Matti, którzy swoimi rytmami bawili miasto do godziny 1.00 w nocy.
Czytaj także: o kolejnych "dniach", które odbędą się już w kolejny weekend i akcji charytatywnej towarzyszącej imprezie
