W gminie Piaski mają pojawić się kolejne wiatraki. Działania w kierunku ich postawienia prowadzą firmy zainteresowane przeprowadzeniem inwestycji. Od kilku lat w gminie Piaski kręcą się dwie siłownie wiatrowe. W niedalekich planach jest postawienie kolejnych.
Tuż przy tych istniejących (pomiędzy Lipiem a Strzelcami Małymi) mają pojawić się cztery nowe. Inwestor chciałby także stworzyć kolejną farmę wiatrową. Tym razem w Bodzewie. Tam także miałyby się pojawić cztery sztuki – każdy o mocy 2,4 MW. Zainteresowanie tematem wyraża firma Domrel. – Jej przedstawiciele dwukrotnie pojawili się w naszym urzędzie. Obecnie są na etapie rozmów z rolnikami w kwestii umowy na wydzierżawienie gruntów. Wstępnie dogadali się z właścicielami gruntu. Podobno jeden z nich wycofał się i szukają następnego – mówi Wiesław Glapka, wójt Piasków. Jeśli budowa siłowni miałaby dojść do skutku, rada gminy musiałaby podjąć uchwałę w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Z tym wiążą się kosztowne i czasochłonne procedury. Dlatego włodarz stoi na stanowisku, by najpierw Domrel uregulował kwestię dzierżawy, a dopiero potem gmina rozpoczęła działania ze swojej strony. - Jestem z przedsiębiorstwem cały czas w kontakcie. Gdy będzie mieć 8 rolników pewnych na 100 procent, rada gminy będzie mogła podjąć uchwałę o przystąpieniu do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego – zaznacza wójt. Wiatrak pojawić się ma również w Michałowie. Ten jednak będzie mniejszy. Jego moc ma wynieść do 1 MW.