Sobkowiak: Liczę na to, że Jurek Owsiak zmieni decyzję

Opublikowano:
Autor:

Sobkowiak: Liczę na to, że Jurek Owsiak zmieni decyzję - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Ogólnonarodowe święto bezinteresownej życzliwości i wspólnoty dobrych ludzi, czyli 27. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy za nami. W gostyńskim sztabie wstępnie podsumowano udział społeczności powiatu gostyńskiego w tym przedsięwzięciu. Łącznie - według wstępnych i nieoficjalnych wyliczeń (sztaby w Gostyniu, Poniecu, Pogorzeli, Piaskach, Krobi - TUTAJ ) - ofiarowaliśmy 305 241,38 zł na wyrównanie szans w leczeniu noworodków.

To kwota znacznie wyższa od ubiegłorocznej (287 078 zł). Świetnie podczas licytacji w GOK Hutnik sprzedano złote serduszko - za imponującą sumę - 2 550 zł - PATRZ TUTAJ. To radosne wieści. Jednak, po tragicznym wydarzeniu w Gdańsku, nie jesteśmy w stanie się nimi cieszyć, jak zwykle.

Sam sztab gostyński (PCPR w Gostyniu, wspierane przez Zespół Szkół Zawodowych w Gostyniu, GOK HUTNIK i Stowarzyszenie DZIECKO) przekazał do kasy „orkiestrowej” fundacji 143 728,48 zł.

- To wspólny fantastyczny wynik mieszkańców i wspaniałych młodych i starszych wolontariuszy gmin Gostyń i Borek Wlkp. Nie należy zapominać o takich wydarzeniach, jak wspaniałe granie OSP w Goli, turniej kręglarski WOŚP w Gostyniu, finałowe granie w Borku Wlkp. przygotowane przez MGOK i Zespół Szkolno-Przedszkolny w Borku Wlkp. oraz Przedszkole Samorządowe „Pod Dębem” w Karolewie oraz akcje w wielu szkołach - poinformował Mirosław Sobkowiak, szef gostyńskiego sztabu WOŚP.

W niedzielę, 13 stycznia wolontariusze kwestowali, mimo przenikliwego zimnego wiatru i nieprzyjemnej deszczowej aury przez cały dzień w Gostyniu i w okolicznych miejscowościach. Mieszkańcy ziemi gostyńskiej wrzucali datki do puszek bardzo chętnie, wpadały tam zarówno monety, jak i banknoty o dużych nominałach. Mieszkańcy okazywali w tym swoje poparcie dla akcji Fundacji WOŚP. Często też serdecznie pozdrawiali i chwalili „wolontariuszy od Owsiaka”. Społeczność powiatu gostyńskiego pokazała, że w tym dniu jest częścią Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i bawi się przy tym wesoło i znakomicie. Zorganizowano wiele imprez o różnym charakterze, na których zbierano datki na zakup sprzętu ratującego życie dzieci. Sztab WOŚP w Gostyniu (koordynujący też kwestę w Borku Wlkp.) uzyskał też wsparcie klubu motocyklowego Pościg Squad Gostyń, Leśne Diabły z Brzedni, szkoły, przedszkola i wielu innych dobrych ludzi oraz lokalnych mediów.

Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w sztabie gostyńskim przygotowało 100 zarejestrowanych kwestarzy, ponad 500 młodych wolontariuszy i opiekujących się nimi nauczycieli, wychowawców i rodziców, a wsparło organizację blisko 80 instytucji: przedszkoli, szkół, firm usługowych, handlowych i produkcyjnych oraz urzędów.

Taką informacją o fantastycznych, zebranych sumach, można by się radować "do końca życia, albo jeszcze dłużej", ale trudno to robić w sytuacji, kiedy trudną konferencję podsumowującą ogólnopolskie „granie” WOŚP, były już prezes Jerzy Owsiak musiał rozpocząć od złożenia kondolencji, gdyż podczas 27. finału w Gdańsku (podczas Światełka do Nieba) prezydent miasta Paweł Adamowicz, został na scenie ugodzony nożem w brzuch, przez szaleńca, przepełnionego nienawiścią. Prezydent zmarł w szpitalu następnego dnia, z powodu rozległych obrażeń. Tragedia. Smutny nastrój ogarnął przyjaciół Orkiestry. Marsze milczenia.

To szokujące zdarzenie, spowodowało, że usłyszeliśmy też drugą przykrą informację. - Osobiście rezygnuję z funkcji szefa fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy - oświadczył Jerzy Owsiak. - Dzisiaj mówi się, że my używamy języka nienawiści. Prezydent zginął ponieważ my jesteśmy współautorem tego, co się stało. Nie mam nic więcej do powiedzenia. Trzy osoby będą nadal prowadziły fundację - dodał.

W związku z rezygnacją Jurka Owsiaka z kierowania Fundacją WOŚP, szef gostyńskiego sztabu Mirosław Sobkowiak mówi:
 

Jerzy Owsiak wymyślił Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy - dzieło, które czyni dobro i łączy Polaków w pomaganiu najsłabszym, w radości, życzliwości i wzajemnym szacunku. Jest jej twórcą, dyrygentem, osobą, która ją pozytywnie nakręca. To dla mnie trudny moment, kiedy usłyszałem, że Jurek rezygnuje. Choć nie zgadzam się z tą decyzją, muszę powiedzieć, że ją rozumiem. Doszło do tragedii, na scenie WOŚP zamordowany został wolontariusz prezydent Paweł Adamowicz i choć Jerzy Owsiak w żaden sposób za to nie odpowiada, zachował się tak, jak mówią standardy, czyli zrezygnował. Na to naprawdę mało kogo stać. Ale nie tylko dlatego Jurek jest dla mnie uosobieniem wielu najważniejszych wartości. Jurek, co prawda – jak zapowiedział - będzie dalej grał z orkiestrą, choć nie będzie już jej prezesem i nie będzie podejmował decyzji. Jego osobowości, energii i zapału może nam brakować. Liczę na to, że Jurek Owsiak zmieni decyzję, ale znam Jurka od 27 lat osobiście i obawiam się, że może się to nie wydarzyć.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE