Ciągniki i maszyny rolnicze, motocykle, samochody retro - te wszystkie pojazdy wzięły udział w paradzie, która promowała dożynki wiejskie w Skokowie (gm. Borek).
Mieszkańcy wioski zakończenie żniw uczcili 25 sierpnia huczną zabawą taneczną, ale - zgodnie z tradycją - wcześniej musiała odbyć się parada pojazdów rolniczych. Organizatorom trochę strachu napędziła kapryśna pogoda - w sobotę od rana na niebie świeciło słońce, po południu nadciągnęły chmury, rozpadało się. Ale dożynki, poprzedzone paradą, były zaplanowane na godz. 19.00. - Do ostatniej chwili patrzyliśmy w niebo z nadzieją, że się przejaśni. Mieszkańcy dzwonili do mnie i pytali, co robimy, czy jedziemy czy nie? Każdemu powtarzałam "spokojnie, nic się nie dzieje, u mnie na dożynkach nie pada”. Tak też było. Przejaśniło się tuż przed 19. Wszyscy chętni, pojazdami zaczęli zjeżdżać pod świetlicę wyjaśnia sołtys Skokowa Edyta Dopierała.
Gdzie spotyka się dziewuchy, ktore kiedyś się podrywało?
W paradzie wzięło udział 16 ciągników rolniczych, 6 „maluchów”, dwa motocykle, które zabezpieczały nam przejazd, fadroma, a nawet ładowarka. Wszystkie pięknie przystrojone z okazji dożynek wiejskich. Każdy gospodarz pomysłowo zaprezentował sprzęt.
- Bardzo dziękuję wszystkim, za wkład jaki włożyli w przygotowania do parady - mówi sołtys wioski. Dodatkową atrakcją w tym roku był pięknie przystrojony wóz, na którym jechała kapela - grupa przyjaciół. Przez całą drogę przygrywali na żywo i dzięki temu zrobili ogromne wrażenie na wszystkich, którzy obserwowali paradę. I na organizatorach również. Pojazdy rolnicze z kierującymi i ekipą grajków przejechały tradycyjnie, stałą trasą, przez Borek Wlkp. Przy okazji zapraszano mieszkańców gminy na dożynki.
- Wiele osób zawsze czeka na nasz przejazd. Ludzie mówili, że sprawiamy im dużo radości, że mogą cieszyć oko i podziwiać naszą paradę - mówiła Edyta Dopierała.
Tuż po powrocie pojazdów do Skokowa, w wiosce zaczęła się zabawa, która trwała prawie do godziny 3.00 w nocy. Jak zapewniają organizatorzy, uczestniczyło w niej mnóstwo ludzi.
zdjecia i film dzięki uprzejmości mieszkańców Skokowa
