Sportowe sukcesy „wózkowicza”

Opublikowano:
Autor:

Sportowe sukcesy „wózkowicza” - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

Niepełnosprawność nie zna ograniczeń, gdy ma się wsparcie. Zwłaszcza to największe, ze strony własnych rodziców. Bardzo im zależy, aby ich syn aktywnie uczestniczył w imprezach sportowych, aby nie zamykał się na świat. To procentuje. Trzynastoletni Oskar Kaczmarek z Pasierb (gm. Pępowo) jeździ na wózku inwalidzkim, a mimo to może pochwalić się kilkoma medalami i miejscami na podium.

 

Oskar urodził się z rozszczepem kręgosłupa - przepukliną oponowo - rdzeniową i wodogłowiem, czego następstwem jest niedowład kończyn dolnych. Porusza się na wózku inwalidzkim. Kilka lat temu w Pępowie odbył się festyn, zorganizowany przez Pawła Maciejewskiego. Zbierano wtedy środki na przystawkę do wózka dla Oskara (tzw. handbike). Organizator przekazał wtedy rodzinie państwa Kaczmarków namiary na Fundację Aktywnej Rehabilitacji (FAR) z Warszawy, tam skierowali ich do FAR z Poznania.

Jej głównym celem jest aktywizacja osób, poruszających się na wózkach i dążenie do ich samodzielności, pokonywania przeszkód. - FAR współorganizuje różne wydarzenia dla „wózkowiczów”, dając im możliwość rywalizacji – mówi Sylwia Kaczmarek, mama.

Jeszcze trzy lata temu Oskar nie był przekonany do takich działań, marzył raczej o piłce nożnej, niż wyścigach. Dziś, jeżdżąc na wózku, osiąga sportowe sukcesy. Po raz pierwszy podium udało się zdobyć na spartakiadzie (II miejsce) dwa lata temu. Największym jego zdaniem sukcesem, była jednak tegoroczna impreza o nazwie Xtreme Challenge, zorganizowana pod Poznaniem (w klimacie pępowskiego RunAway'a – biegu z przeszkodami). Oskar zdobył II miejsce. Musiał przebrnąć przez teren pełen piasku, trawy, górek, schodów. To był duży wysiłek. - Najtrudniej było chyba właśnie pod górkę. Bolały ręce – mówi Oskar. Na początku listopada wziął też udział w biegu „integRUN” na Torze Poznań, w którym brało udział ponad 500 uczestników, w tym 100 wózkowiczów to był pierwszy taki bieg w Polsce, gdzie Oskar również zajął II miejsce w swojej kategorii wiekowej na dystansie 4 kilometrów z czasem 25 min 57 sek.

Więcej w bieżącym Życiu Gostynia.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE