Stał na krawędzi, wezwano strażaków

Opublikowano:
Autor:

Stał na krawędzi, wezwano strażaków  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Zaniepokojeni mieszkańcy Ponieca przez kilka dni obserwowali bociana, który pozostał w gnieździe przy ulicy Szkolnej i nie latał jak inne.

- Pozostawiony bocian być może, że wykluł się jako ostatni. W takim przypadku może być niedożywiony. Należy też sprawdzić, czy nie zaplątał się w jakiś sznurek, który uniemożliwia mu lot – mówił Piotr Sibiński, który kilka lat temu zajmował się bocianami i ich obrączkowaniem.


Na miejsce wezwano strażaków, którzy przy pomocy specjalistycznego podnośnika chcieli dostać się do gniazda, by ocenić stan ptaka. W chwili dojazdu drabiny do wysokości gniazda, bocian wzbił się w powietrze. Widać było, że jest jeszcze słaby.

Kilka dni pewnie potrwa, zanim jego organizm będzie gotów do dalekiego lotu.  

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE