Podczas uroczystego otwarcia, sprawujący swój urząd pierwszą kadencję sołtys Paweł Serwatka podkreślił znaczenie dwóch elementów, które sprawiły, iż świetlica powstała. Są to wkład finansowy z gminnego budżetu oraz pomoc mieszkańców, którzy w czynie społecznym poświęcali swój czas oraz włożyli ogromny wysiłek w rozpoczęcie inwestycji.
- Budowę sali zapoczątkował mój poprzednik pan Piotr Pawlak. (...) Ja, jako nowo wybrany sołtys (...) przejąłem jego obowiązki i (...) wraz z mieszkańcami utwardziliśmy i zagospodarowaliśmy teren wokół świetlicy wiejskiej oraz czuwaliśmy nad wykańczaniem inwestycji - mówił Paweł Serwatka.
Choć większość pieniędzy zainwestowanych w budowę sali pochodziła bezpośrednio z budżetu gminnego oraz funduszy sołeckich przypadających na lata powstawania świetlicy, to mieszkańcom udało się także pozyskać środki zewnętrzne na pewne działania.
Więcej o powstawaniu budynku oraz imprezie otwierającej jego podwoje przeczytasz w najbliższym wydaniu "Życia Gostynia".
Dowiedz się także: kto został nowym urzędnikiem w gostyńskim magistracie oraz o pożarze w szkole