Po kilku latach w Czajkowie (gm. Gostyń) mieszkanki zrobiły sobie Dzień Kobiet, a raczej „babskie spotkanie”. Trzy pokolenia pań miło i wesoło spędziły sobotnie popołudnie, a świetlica pękała w szwach.
- Imprezy z okazji Dnia Kobiet były kiedyś w wiosce organizowane, ale nigdy w tak dużym gronie. O kilku lat nie odbywały się w ogóle. Dostawałam sygnały, że mieszkankom tego brakuje, że jest potrzeba integracyjnych spotkań, aby sobie powspominać, pogadać. Na dzisiejsze spotkanie przyszły 3 pokolenia: babcie, mamy i córki - powiedziała Renata Ruta, nowa sołtys Czajkowa. Nigdy w wiosce nie przeznaczano funduszy na spotkania dla pań. - Tegoroczny Dzień Kobiet zorganizowaliśmy dzięki panom z rady sołeckiej, z którymi współpracuję. Pieniądze na nagrody otrzymałam od sponsorów, ciasto ufundował znany piekarz i cukiernik - dodała.
Na dobry początek, po podaniu kawy, wśród uczestniczek rozlosowano nagrody. Każda dostała jakiś upominek - od doniczkowego kwiatka, przez „wałek na męża”, kosmetyki, po bilety na koncert Anity Lipnickiej czy voucher na ćwiczenia do salonu fitness.
Przygotowano też prezentację kosmetyków, najlepszych do tego, aby w 5 minut „zrobić się na bóstwo”, były porady, czym czyścić kuchnię i łazienkę, a czym okna.
Uczestniczki podkreślały, że wieś Czajkowo, w której do niedawna średnia wieku była bardzo wysoka, teraz „młodnieje”. - Buduje się coraz więcej domów, w wiosce zostają też młodsze pokolenia - dzieci lub wnuki, a wcześniej było tak, że jak na studia czy do innej szkoły z gniazda dzieci wyfrunęły, to już nie wróciły - wspominały uczestniczki. Kobiety nie przychodziły na zebrania wiejskie, a to spowodowało, że przestały się spotykać. Podkreślały, że spotkanie pozwoliło poznać się wzajemnie starszym i rodowitym mieszkankom Czajkowa z tymi, które w wiosce są od niedawna, albo z tymi, które wydoroślały. Kolejna impreza planowana jest z okazji Dnia Dziecka.
